Spisu treści:

Rok Saturna - Rok Prób, Część 2
Rok Saturna - Rok Prób, Część 2

Wideo: Rok Saturna - Rok Prób, Część 2

Wideo: Rok Saturna - Rok Prób, Część 2
Wideo: Jak działa Statek Kosmiczny Apollo: część 2 2024, Kwiecień
Anonim

Przeczytaj Rok Saturna - Rok prób, część 1

Uprawa pomidorów i papryki
Uprawa pomidorów i papryki

Niewłaściwe pomidory

Niestety, w tym sezonie po raz pierwszy w mojej praktyce pomidory okazały się bez smaku. Oraz odmiany i hybrydy, zarówno nowe, jak i stare, które uprawiam od prawie dwóch dekad. Barwiono je bardzo powoli, z trudem. Owoce nie były soczyste, twarde, rdzeń pomidorów był również twardy, bezbarwny, a pomidory odmianowe miały wewnątrz jasne smugi.

Można by pomyśleć, że to poliwęglan jest winny wszystkiego, ale odmiany i hybrydy, które uprawiałem przez wiele lat na otwartym polu, pokazały ten sam obraz. Zacząłem pytać innych ogrodników o wyniki sezonu - mają ten sam wynik - biały rdzeń, jasne smugi.

Próbuję znaleźć powód, ale jak dotąd nie ma zrozumiałej odpowiedzi. Pomidorowe pędzle powstały, jak mówią, to nie jest zabawniejsze - kto w czym jest dużo.

Podręcznik ogrodnika

Szkółki roślin Sklepy z towarami dla domków letniskowych Pracownie projektowania krajobrazu

Odpowiedź na to zjawisko znalazła w artykule doktora nauk biologicznych VB Stiepanowa „Nie oczekuj dobrego plemienia od złego nasienia” („Flora Price” nr 8, 2014): „Jeśli podczas przesadzania sadzonek temperatura gleby w szklarni jest poniżej optymalnej, ręce nie będą prawidłowo związane”. Sadziłem sadzonki 12 maja, już wyrosło, nie można było już ciągnąć dalej, ale woda dostała się pod szklarnię, gleba była nią tak nasycona, że podlewanie w dołkach nie było wymagane podczas sadzenia sadzonek. Temperatura gleby wynosiła + 12 ° С. W poprzednich latach szczotki sprawdzały wszystko, kształt tj. Wyciąłem dodatkowe jajniki i kwiaty i nie było dalszych problemów z obciążeniem roślin.

Tablica ogłoszeń

Kocięta na sprzedaż Szczenięta na sprzedaż Konie na sprzedaż

A tego lata trudno było uformować pędzle, ponieważ rozwidliły się, podzielone na trzy części, na końcach pędzli były nie tylko liście, ale także całe pędy z kwiatami. Tylko jedna hybryda Typhoon F1 była do siebie podobna. Ale jak zachowała się hybryda Stresa F1! Gdybym nie uprawiał tego przez ponad dziesięć lat, pomyślałbym, że to jakiś dziwak. Nie ma żadnych skarg na nasiona, stało się coś, co jest poza moją kontrolą i niezrozumiałością.

Odmiana ukraińska wczesna - nasza magiczna różdżka - smaczna, duża, wczesna. I nagle wszystkie owoce są w jasnych smugach. W czasopiśmie zwracam się do V. B. Stiepanow: „Władimirze Borisowiczu, jedna nadzieja jest w tobie, pomóż mi zrozumieć, co stało się w tym sezonie z pomidorami, czy to wszystko się nie powtórzy?”

Otwarcie opisałem wszystko, co wydarzyło się w szklarni pomidorów, a większość ogrodników milczy, chociaż mieli też ten sam problem, prawdopodobnie znowu wszyscy są winni nasion. Tak, podczas sadzenia sadzonek naruszyłem reżim temperaturowy, rośliny nie miały dostępu do fosforu, ale czy wpłynęło to na jakość? W końcu temperatura w glebie się poprawiła, rośliny w mojej szklarni wyglądały na potężne. Miałem usterkę na początku sezonu, ale dlaczego inni ogrodnicy mieli takie same pomidory jak ja? Czy wszyscy nie mogliby jednakowo naruszyć diety i reżimów temperaturowych?

Uprawa pomidorów i papryki
Uprawa pomidorów i papryki

Papryka i pieprzyki

Nie będę dużo mówić o papryce. Ich plony okazały się pod każdym względem dobrej jakości: zarówno dużo, jak i wysokiej jakości, chociaż ryjówka dwukrotnie odwiedziła nową szklarnię. Za każdym razem przewracała rząd pietruszki, którą zawsze sieję w pobliżu pomidorów, omijała wszystkie pomidory na tym samym grzbiecie. Musiałem zasypać, rozlać i dodać ziemię. A jedna roślina siedziała na „półwyspie” - wystarczy wypełnić dziurę i pojawia się ponownie.

Tak samo było z papryką. Na „półwyspie” usiadła też jedna hybrydowa papryka Aries F1. I bez względu na to, ile wlałem ziemi do dziury, pojawiła się ponownie. Dobrze, że roślina nie ucierpiała, jak zwykle zaowocowała - wyrosło wiele ogromnych papryczek. Ponadto kret również osiadł w łóżku z papryką. Kopce ziemi, które wykopał, pojawiły się w jednym miejscu - w rogu szklarni, a także w przejściu. Przejście między łóżkami pokryte jest deskami, między nimi są pęknięcia, a tam też kret wykopał kopce ziemi. Bałem się, że pójdzie do ogrodu ogórkowego, ale na szczęście ani ryjówka, ani kret się tam nie dostały. Kilka lat temu szklarnia była jeszcze taka sama, duża, na grzbiecie ogórka wziąłem część terenu pod paprykę. Więc kret przeszedł przez paprykę, wykopał stosy ziemi. I złapaliśmy go tam, kiedy pilnie zakopał się pod pieprzem. A pod ogórkami nie było. Nie walczymy specjalnie z kretami, tylko wypełniam korytarze wodą, aby korzenie jabłoni, agrestu i roślin zielnych nie znalazły się w powietrzu, ale w glebie.

Ogórek-cytryna

Co nowego w moich łóżkach w zeszłym sezonie? Być może pojawiła się jedna kultura. Vladimir Nikolaevich Silnov podarował mi doniczkę z sadzonkami z niezwykłym ogórkiem. Nazwałem to ogórkiem cytrynowym. Do tego czasu wszystkie rośliny były już posadzone w szklarni i nie było dobrego miejsca dla „gościa”. Posadziłem go w ciasnym kącie obok beczki z wodą obok papryki. Roślina okazała się potężna, piękna, nic nie zaszkodziła. Uformowała go według własnego uznania. Owoce były początkowo białe, potem nabrały cytrynowego koloru. Jej owoce miały okrągły kształt, wyglądały jak kulki, choć były też owoce cytrynowe. Ich skóra jest twarda, długo przechowywana i dobrze związana. Jeśli usuniesz owoce małe (choć myślę, że to nie ma sensu, jak pikle), to w środku zawierają wodę i zarodki nasion, a smak ogórka. Jeśli pozwolisz mu rosnąć, będzie dużo wody i nasion. W smaku też ogórek. „Cytryny” soliłam razem z innymi ogórkami. Ich smak okazał się podobny do smaku zwykłych ogórków kiszonych, ale skórka jest rozcieńczona.

Kapusta rośnie … w bruzdach

Niedaleko naszej działki ogrodniczej znajduje się siedziba Ljubowa Cwietkowa. Długo mnie zaprosiła, abym zobaczył, jak rośnie kapusta w bruzdach. Byłem tam zeszłej jesieni. Jej ogród jest podzielony na grządki, a między grządkami są bruzdy, stara się obserwować płodozmian. A na początku października zobaczyłem takie zdjęcie: puste łóżka spod marchwi, spod cebuli i innych roślin warzywnych, a między nimi w bruzdach ogromne główki kapusty. Ich najniższe liście są usuwane. Naocznie doszedłem do wniosku, że nie ma główek kapusty mniejszych niż sześć kilogramów. Wyhodowała hybrydę kapusty Krautman F1. Wyjaśniła, że z braku dodatkowej ziemi przypuszczała, że sadzi kapustę w bruzdach. Podczas sadzenia podlewa doły, używa obornika i nawozu Kemir. Potem przegrywa, raz podkuchit - to wszystko obchodzi. Nie mierzyłem odległości między roślinami, ale nie będzie ona mniejsza niż metr, alemoże więcej. Poprosiłem ją o pozwolenie na opowiedzenie o takim doświadczeniu, a co jeśli taka technologia przyda się komuś innemu.

Luiza Klimtseva, doświadczona ogrodniczka

Fot

Zalecana: