Spisu treści:

Cechy Listopadowych Rybaków - Listopadowa Niestabilność
Cechy Listopadowych Rybaków - Listopadowa Niestabilność

Wideo: Cechy Listopadowych Rybaków - Listopadowa Niestabilność

Wideo: Cechy Listopadowych Rybaków - Listopadowa Niestabilność
Wideo: "Rosja ustami Ławrowa zareagowała nerwowo". Bobołowicz o Platformie Krymskiej 2024, Może
Anonim

Akademia wędkarska

Listopad w naszych warunkach klimatycznych to wyjątkowo nieprzewidywalna pora roku. Czasami ten miesiąc wydaje się być kontynuacją letnio-jesiennego sezonu wędkarskiego. Błękitne, bezchmurne niebo, mroźne temperatury. Jednym słowem ciepło. A gdyby nie nagie drzewa, które zrzuciły liście, i uschnięta trawa pokryta szronem o poranku, trudno sobie nawet wyobrazić zbliżającą się zimę.

Rotan
Rotan

I często w połowie listopada zaczyna się okres zamarzania, kiedy mróz pokrywa spokojne rozlewiska, płytkie jeziora i kanały skorupą lodową. A potem, zgodnie ze stwierdzeniem naszego słynnego rybaka ST Aksakova: „… Ryba stoi na obozach, to znaczy jest podzielona na rasy, gromadzi się w stada, kładzie się na dnie w głębokich miejscach: trzeba gonić go tam i łowić bardzo głęboko. Takie obozy, znane rybakom, nawet zimą dają możliwość wycinania nad nimi lodowych dziur i łowienia ryb mimo mrozu”.

Taka przedimowa migracja ryb słodkowodnych w zbiornikach północno-zachodnich rozpoczyna się na długo przed przykryciem ziemi przez pokrywę śnieżną. Ale zaczyna się masowo w listopadzie. Zjawisko to wynika z faktu, że wraz z ochładzaniem się wody, siedlisko podwodnych mieszkańców znacznie się zmienia. Wszakże zimny trzask oprócz bezpośredniego wpływu na organizm ryb wpływa na rozwój roślin wodnych i wszystkich mieszkańców wodnych będących pokarmem dla ryb. Życiowa aktywność ryb zależy również od ilości tlenu rozpuszczonego w wodzie. Źródłem nasycenia wody tlenem jest powietrze atmosferyczne i do pewnego stopnia roślinność wodna. Ponadto w ciągu dnia algi pełnią rolę producentów tlenu, aw ciemności - jego pochłaniaczy.

Zmniejszenie długości godzin dziennych już od początku jesieni stopniowo pogarsza warunki przebywania ryb, przede wszystkim w niewielkich miejscach, w opadłych i brunatnych trawach. Owady nie latają w chłodnym powietrzu, dlatego ryby takie jak płoć, jelec, ukleja, lipień, klenie w górnych warstwach nie mają się czym żerować.

Ponadto narybek dorósł, wzmocnił się i wraz z dorosłymi rybami migrował do koryt rzecznych w głąb. Podążały za nimi drapieżniki. Jednak nie tylko w dziczy, ale także w chłodne jesienne miesiące wiele ryb żyjących w wodach śródlądowych zachowuje się raczej biernie. Podobnie jak inne zwierzęta o zmiennej temperaturze ciała, ryby są silnie uzależnione od temperatury wody i powietrza, które mają znaczący wpływ na tempo metabolizmu ryby i jej dietę.

Powstaje logiczne pytanie: dlaczego? W końcu temperatura górnej warstwy wody w pobliżu lodu jest zawsze taka sama - około zera, aw warstwach dolnych sięga około + 4oС i jest również stała. Zauważono jednak, że nawet stosunkowo aktywne ryby praktycznie nie żerują podczas silnych mrozów.

Wynika to z faktu, że każdy gatunek ryb ma określone granice, w których zaczyna i przestaje żerować. Kiedy temperatura spada poniżej dolnej granicy, metabolizm niektórych ryb zwalnia tak bardzo, że całkowicie przestają jeść i wpadają w stan wstrzymania ożywienia (drętwienia). Dzieje się tak z sumami, karpami, linami. W tym okresie bezpretensjonalny karaś i rotan zakopują się w płynnym mułu. W tym stanie są w stanie przetrwać, nawet jeśli woda zamarznie na dnie.

Często na branie ryb w listopadzie negatywnie wpływa również kierunek wiatru. Wydawałoby się, jak ryba pod lodem może określić kierunek wiatru? A ona, o dziwo, decyduje. Silny wiatr o niekorzystnym kierunku w zdecydowanej większości przypadków pogarsza zgryz. Być może jedynym wyjątkiem jest rotan. Wielokrotnie byłem świadkiem, jak na Ładodze i innych zbiornikach wodnych Karelii, przy silnym wietrze północnym lub północno-wschodnim, miejscowi rybacy w ogóle nie wychodzili na lód.

Jeśli jednak listopadowy lód jest dostatecznie mocny, a szczęście Wam towarzyszy (czyli nie ma negatywnych czynników) i oczywiście przy odpowiednim doświadczeniu w tym czasie na naszych akwenach można złowić okonie, szczupaki czy lipienie. czysty trolling. W spokojne, pochmurne dni z lekkimi mrozami wyraźnie poprawia się kąsanie spokojnych ryb - płoci, krąpu, leszcza, wzdręgi. Nadążają za nimi okonie, a zwłaszcza bataliony.

Ale jeśli na pierwszym lodzie większość ryb jest aktywna w ciągu dnia, to zauważa się, że sandacz jest bardziej skłonny do brania o zmierzchu. A miętusa łapie się nie tylko w nocy, ale także o zmierzchu. Wynika to z faktu, że na początku listopada rozpoczyna się i stopniowo wzrasta pokarm przed tarłem tej ryby. W tym czasie miętus łapie żywą przynętę, kawałki mięsa, na kilka robaków.

Najbardziej udane łowienie odbywa się przy wietrznej, śnieżnej i dryfującej pogodzie. Pod koniec listopada można łowić praktycznie na wszystkich akwenach - nie tylko trollingiem, ale także spławikiem. I oczywiście na uchwycie. Na wędkę spławikową z przystawką na ćmę, robaka i robaka z powodzeniem można łowić leszcze, płocie, wzdręgi.

Okoń, płoć, batalion, krąp, leszcz są dziobane na jig za pomocą bloodworms lub robaków. Czasami klenie, wzdręgi i jazie stają się pożądanym trofeum dla wędkarza. Aby jednak złowić przynajmniej część z wymienionych ryb, wystarczy tylko trochę: znaleźć kempingi wspomnianych już szkół rybnych. Znalezienie takich miejsc jest często problemem zupełnie nierozwiązywalnym, zwłaszcza dla niedoświadczonych wędkarzy. Byłem o tym przekonany nie raz na Ładodze. Niektórzy miejscowi, którzy łowią ryby, wiedzą, gdzie znajdują się zimowiska różnych ryb i z powodzeniem je wykorzystują. Ale robią to bardzo ostrożnie i ostrożnie: nie daj Boże, ich odludne miejsca odkryją obcy!

Jednak nawet jeśli nie zdobyłeś takich łowisk, a twój połów można policzyć na palcach jednej ręki, a nawet mniej, nie denerwuj się. Przypomnijmy sobie słynny aforyzm: „Bogowie nie liczą czasu spędzonego na łowieniu w rachunku życia”. Nie bez powodu mówią: „Rybak łowi ryby i zdrowie”. A jeśli pierwszego jest mało lub nie ma go wcale, to drugi zdecydowanie jest. Zawsze miej to na uwadze.

Zalecana: