Spisu treści:
Wideo: Czy Kleń Jest Taki Straszny?
2024 Autor: Sebastian Paterson | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-16 13:53
Opowieści wędkarskie
Wśród większości autorów literatury wędkarskiej, a także rybaków, rozpowszechniony jest mit o ostrożności i lęku klenia. Oto kilka cytatów z różnych publikacji… „… Kleń jest ostrożny i straszny”, „Kleń jest ostrożny i przebiegły”, „Kleń to ostrożna ryba. Warunkiem udanego polowania jest kamuflaż i cisza”. „Klenie to bardzo płochliwa ryba, do której trudno się zbliżyć i która czasami zachowuje się znacznie bardziej przebiegle niż pstrąg”. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać ani odrzucać, ale po prostu opowiem pouczającą historię z własnej praktyki.
Kilka lat temu miałem okazję spędzić wakacje w rejonie Smoleńska. Łowiłem na rzece Sozh. Łowiłem z małych mostków. W ten gorący lipcowy dzień nie ugryźli zbyt dobrze. Zabierali głównie małe łuski, szczotki, płocie, okuszki. Pod wieczór pasterze przepędzili stado krów od miejscowego rolnika do rzeki. Z głośnym rykiem, stukaniem biczów i okrzykami pasterzy, krowy hałaśliwie wdrapały się do wody. Jakie tam łowienie ryb!
A ja, szybko zwijając wędki, zacząłem wspinać się na wzgórze, kierując się do domu. Powtórzono to kilka razy. Ale … Pewnego razu, gdy wspinałem się na pagórek, natknąłem się na miniaturowego siwowłosego starca w wyblakłej czapce baseballowej i znoszonej koszuli, z torbą na ramieniu i wędką w rękach. Okazało się ciekawie: wychodziłem na ryby, a on najwyraźniej spieszył się na ryby! Obserwując go …
Gdy doszedł do chodnika, zdjął spodnie i buty, rozwinął wędkę, która była długą brzozową wędką z żyłką, bez ciężarka i spławika, założył coś na haczyk i nie czekając, aż krowy wyjść, wszedł do wody. Podchodząc do pasa, rzucił sprzęt pod prąd i zamarł. Pierwsza kąpiel nie przyniosła kęsa. Ale druga okazała się udana: wędka wygięła się po łuku i starzec po przesunięciu ryby przez dwie minuty wyciągnął z wody bardzo porządnego klenia. To było śledzone coraz więcej. Złapałem starca przez około pół godziny i wyłowiłem prawdopodobnie z tuzina dość ciężkich kleni. Było też kilka emerytur.
Następnego dnia jego wyprawa na ryby była równie udana. Kilka dni później, gdy stado opuściło wodopój, a starca nie było, postanowiłem też spróbować szczęścia. Zachowanie kleni jednoznacznie wskazywało, że doskonale wiedziały, o której godzinie stado przybywa do rzeki i dlatego czekały na ten moment. Na każdym zwierzęciu była ciemność wszelkiego rodzaju krwiopijców, niektórzy z nich znaleźli się w wodzie, stając się ofiarą ryb.
Ponieważ miałem koniki polne, bąki i ważki z przynęt, poszedłem z nimi łowić. Zacząłem od ważki. Ukąszenie nastąpiło szybko, ale ryby nie zostały wykryte. Powtórzono to kilka razy. Wreszcie udało się wyłowić małego klenia. Potem w krótkim czasie złapałem jeszcze trzy. Co więcej, te same małe.
Pomimo tego, że poruszając się, ochlapałem wodę nie tylko stopami, ale także wędką; Poza tym, nie ukrywając się, machał wędką, wydaje się, że moje manipulacje nie wystraszyły klenia. Zgryz nie osłabł. Ale oto trofea … Starzec łapał solidne klenie, a ja byłem praktycznie niewymiarowy. Powstało naturalne pytanie: dlaczego? Zmieniłem dysze: położyłem konika polnego, potem gadzi, potem ważki. Niestety, duże klenie z jakiegoś powodu uparcie ignorowały mój „smakołyk”.
Starzec pojawił się kilka dni później. Ponownie jego połów składał się głównie z dużych kleni. Z dużym prawdopodobieństwem można by przypuszczać, że łowił na przynętę inną niż moja.
Czekałem, aż skończy łowić, a kiedy przeszedł, zapytałem:
- Czym łowisz?
- Co to zajmie - burknął bez przerwy.
- A konkretnie? - Nie pozostawałem w tyle.
Starzec nic nie powiedział i poszedł jeszcze szybciej ścieżką, najwyraźniej unikając dalszych pytań.
Kiedy zapytałem miejscowych chłopców-rybaków, czy wiedzą, jakiego rodzaju przywiązania dziadek używał w wyblakłej czapce z daszkiem, jeden z nich powiedział: „Dziadek Pakhom jedzie na klenie”. Więc nigdy się niczego nie nauczyłem.
Ale z łowienia w wodopoju doszedłem do wniosku: klenie nie są tak płochliwe, jak twierdzi wielu autorów i wędkarzy. Później bez żadnych środków ostrożności wszedłem do wody, wędrowałem tam iz powrotem, a klenie dziobały czasem dosłownie półtora metra ode mnie. Jaka jest notoryczna ostrożność!
Nie sądzę, by oceniać, dlaczego tak się dzieje. Może klenie uważają rybaka w wodzie za coś znajomego lub postrzegają go jako swego rodzaju żywiciela rodziny, dostarczającego im pożywienie (owady spadają z drzew i brzegów do wody). Jednak niech tak będzie, ale ostrożność i strach gdzieś zniknęły. A może po prostu ich nie było …
Alexander Nosov
Zalecana:
Czy Palenie To Nałóg Czy Samobójstwo?
Nikotyna jest substancją odurzającą tytoniu. Potwierdza to fakt, że zarówno procesy farmakologiczne, jak i behawioralne determinujące uzależnienie od tytoniu są podobne do tych, które determinują uzależnienie od narkotyków, takich jak heroina i kokaina. Nikotyna uzależnia siedem razy bardziej niż alkohol. Dym papierosowy zawiera do 4000 rodzajów szkodliwych substancji, z których 43 związki przyczyniają się do raka
Który Olej Jest Zdrowszy: Naturalny Czy Rafinowany?
Problem żywienia jest jednym z krytycznych z punktu widzenia rozwoju chorób wywołanych zaburzeniami metabolicznymi organizmu. Nie jest konieczne wprowadzanie roślin do pożywienia, spożywanie produktów naturalnych i nierafinowanych w celu zwiększenia zawartości kalorii, jest to z reguły wystarczające, ale aby dostarczyć naszemu organizmowi witamin, hormonów, pierwiastków śladowych w ich naturalna forma, bliższa substancjom fizjologicznie czynnym niż syntetyczna
Jak Ustalić, Czy Gleba Jest Kwaśna I Zmniejszyć Jej Kwasowość
Jeśli to możliwe, skontaktuj się z laboratorium agrochemicznym i zamów analizę gleby. Ale możesz określić kwasowość gleby na swoim terenie, po prostu badając dzikie rośliny, które wybrały ją do „życia”
Taki Jest Ponadczasowy Czas. Szczupak Na Wędkę
Łowiłem z łodzi na małym jeziorze w Karelii. Pogoda, szczerze mówiąc, nie nadawała się do wędkowania … Upalny letni dzień, zupełny spokój … Duszność zdawała się okrywać wszystko dookoła gęstą, lepką zasłoną. Nie było żadnego ugryzienia, ale skinąłem głową. - Może rzucić przynętę na rybę? Pomyślałem leniwie. Ale z drugiej strony, czy trzeba marnować tę właśnie zanętę? A jednak, pokonując senność, wrzucił do wody dwie garście pokarmu dla mieszkańców wody. I okazało się, że
Czy Powiedzenie O Rakach Jest Słuszne?
Kto nie zna tego ulubionego przysłowie wędkarskiego: „Jest ryba na rybę bez ryb”. Chociaż oczywiście jak inaczej na to spojrzeć! W końcu rak ma wiele cech charakterystycznych dla ryb: żyje w wodzie, oddycha skrzelami, rozmnaża się za pomocą kawioru, umie pływać, zjada to samo jedzenie co wiele ryb. Ponadto raki, po