Spisu treści:

Meristem - Niekonwencjonalny Sposób Rozmnażania I Utrwalania Roślin
Meristem - Niekonwencjonalny Sposób Rozmnażania I Utrwalania Roślin

Wideo: Meristem - Niekonwencjonalny Sposób Rozmnażania I Utrwalania Roślin

Wideo: Meristem - Niekonwencjonalny Sposób Rozmnażania I Utrwalania Roślin
Wideo: Jak rozmnażam rośliny i przygotowuje im odpowiednią ziemię | nieesia 2024, Kwiecień
Anonim
Laboratorium biotechnologiczne szkółki Meristem
Laboratorium biotechnologiczne szkółki Meristem

Na 74 kilometrze autostrady Tallinna, na miejscu dawnego dworu, rosną licznie goryczki, kwitną magnolie, które przezimowały na otwartym polu.

Tam klonują rośliny i hodują rosyjską cudowną rybę - pięknego karpia koi. Bajeczne miejsce! O takim ogrodzie zapewne Brytyjczycy mówią: to najbliżej raju na Ziemi.

O istnieniu hodowli „Meristem” dowiedzieliśmy się z jej reklamy, która po raz pierwszy pojawiła się w naszym magazynie. Zaintrygowany słowami „laboratorium biotechnologiczne”, „merystem”, „rybki ozdobne stawowe”. Nie mieliśmy wcześniej czegoś takiego. Poproszony o wizytę.

Przewodnik ogrodnika

Szkółki roślin Sklepy z towarami do domków letniskowych Pracownie projektowania krajobrazu

Właścicielka żłobka Inna Aleksandrovna Nemtsina spotyka się przy wejściu do osiedla, prowadzi przez malowniczy dziedziniec z rabatami kwiatowymi, zjeżdżalniami, stawami, przez szklarnie o ekscytujących zapachach wilgotnej ziemi i pierwiosnków w doniczkach.

- Ach, jakie niezwykłe pierwiosnki, a to lumbago …

Inna Aleksandrovna nie pozwala nam się zatrzymać - przed nami wielki program: degustacja domowego nalewki z piwnicy mistrza, wizyta w laboratorium, poznanie ryb, wyjście na pola. W salonie starego domu, przy masywnym stole, pijemy słodkie cierpkie wino z lokalnych jagód. Przyjazna gospodyni odpowiada na pytania.

Szkółka "Meristema" to indywidualne gospodarstwo rolne z ogromną działką. Inna Alexandrovna miała w tym miejscu daczę. Stopniowo „majątek” rozrósł się do kilku hektarów, które nabywał od byłego PGR. Sprzedała swój udany długoterminowy biznes w mieście, a dochody zainwestowała w biznes, do którego dążyła dusza - poważnie i przez długi czas zaczęła tworzyć piękny ogród. Obecnie kolekcja, głównie roślin ozdobnych szkółkarskich, liczy tysiące pozycji i jest stale uzupełniana o nowe produkty od europejskich twórców trendów kwiatowych.

Dlaczego musimy na nowo odkryć Amerykę?

Wielu z nas ogrodników hobbystów stosuje metody prób i błędów, aby wyhodować nowe rośliny na naszych polach. Często zawodzimy, tracimy czas, energię, pieniądze. Jesteśmy strasznie rozczarowani, gdy znajdujemy cenny krzak zabity przez mróz. Jesteśmy zakłopotani, dlaczego przezimowana roślina nie kwitnie i obwiniając siebie, nadal pielęgnujemy ją i pielęgnujemy w nadziei, że nagrodzi nas bujnym kwitnieniem i znowu jesteśmy oszukani.

Inna Aleksandrovna idzie tą samą drogą, ale świadomie. Rozwiązuje swój problem, w wyniku czego otrzymujemy upragnione rośliny, które gwarantują bezproblemową radość w surowej krainie i bez dodatkowego wysiłku ogrodnika. Sprowadziła tysiące nazw roślin z Europy i przetestowała je na swoich plantacjach, wybierając gatunki i odmiany o gwarantowanym kwitnieniu i mrozoodporności, aby następnie uruchomić je do rozmnażania.

Selekcja prowadzona jest w najbardziej dokładny i dokładny sposób. Wyobraź sobie, że z kompletnej kolekcji irysów zamówionych w USA, a jest to 700 odmian, po siedmiu latach testów w szkółce została mniej niż jedna trzecia - tylko te, które znoszą naszą ostrą zimę. Wyselekcjonowany bukiet 200 odmian jest niesamowity. Zawiera całą gamę kolorów, a wielkość poszczególnych okazów jest porównywalna z wielkością ludzkiej głowy.

Tablica ogłoszeń

Kocięta na sprzedaż Szczeniaki na sprzedaż Konie na sprzedaż

Kiedyś Inna Aleksandrovna importowała rododendrony z Holandii i budowała nad nimi zimowe „domy”. W rezultacie przestał zimować bez schronienia. Obecnie wielu stara się zdobyć forsycje. Modny krzew przyciąga obfitym kwitnieniem wczesną wiosną. Jednak tylko jajowata forsycja dobrze zimuje i kwitnie w naszym klimacie. Pozostałe odmiany, bez względu na to, jak się nimi rozpieszczają, w najlepszym przypadku zareagują na pielęgnację trzema lub pięcioma kwiatami.

- Próżna praca - zauważa Inna Aleksandrovna - uprawiać magnolie w otwartym polu. Wyjątkiem jest magnolia Siebolda - tylko ta odmiana zimuje i kwitnie u nas. Eksperymenty z hortensjami pozwalają stwierdzić, że drobne odmiany ogrodowe, choć zimują, nie mają czasu na kwitnienie, ponieważ sezon wegetacyjny i liczba dodatnich temperatur nie pozwalają im na układanie pąków kwiatowych.

Możesz oczywiście wykopać go jesienią i przenieść do domu na zimę, a wiosną włożyć do kwietnika, ale czy warto się bawić, gdy zimą i kwitną wspaniałe wiechy i drzewiaste hortensje bez problemów w terenie otwartym. Najbardziej odporna na zimę z nich - przepiękna hortensja Bretschneidera - kwitnie do mrozu, osiąga trzy metry wysokości, a jej koszyczki kwiatowe mają 20 cm średnicy. Ostrokrzew mahoniowy ma swoje osobliwości: zimuje lepiej, jeśli rośnie w cieniu i kwitnie w słonecznym miejscu. Dlatego - radzi Inna Aleksandrovna - lepiej wybrać miejsce, w którym będzie świecić łagodne poranne lub wieczorne słońce.

Od półtorej dekady tysiące roślin wyselekcjonowano i wprowadzono do szkółki „Meristem”.

Jak znaleźć podejście do goryczki?

Szczególnie interesowały mnie kwiaty, których sam nie mogę wyhodować. Należą do nich pachnący fiołek, zioło marzeń, goryczka i podobne wykwintne drobiazgi. Wiele razy bezskutecznie próbowałem osiągnąć, drogie mojemu sercu, pędy tych kwiatów, czasami mi się to udawało, ale sukces nie był ustalony: pędy umarły w dzieciństwie. Kupiona na rynku goryczka wielkości naparstka nie przetrwała i nie była to pierwsza świeżość. Lumbago spotkał smutny los, ale nie mogłem znaleźć gotowego fioletu królewskiego. I wyobraź sobie, w odpowiedzi na pytanie o ukochanych, pokazano mi morze wiosennych goryczek: w różnym wieku - od malutkich do trzylatków pokrytych pierwszymi pąkami. Okazało się, że goryczka jest ulubionym kwiatem samej właścicielki żłobka, aby przezwyciężyć trudności reprodukcyjne, które postawiła sobie za cel.

- Lubię pokonywać trudności - mówi Inna Aleksandrovna - i niezwykle trudno jest wyhodować goryczkę. Szczególnie bez łodyg. Mijają trzy lata do pierwszego kwitnienia. Trudno jest również odtworzyć lumbago. Te kwiaty nie są nawet sklonowane. Oset bez łodygi można było wyhodować tylko w sposób laboratoryjny.

-Cóż za przystojny dziwak, jakie niezwykłe! - podziwia Inna Alexandrovna, pochylając się nad nieznaną mi rośliną. - Nie dzieli się, nie toleruje przeszczepów.

A fiołków rośnie tu w obfitości - jest biel i pieg, a ten - królewski pachnący. Ciemiężyca kwitnie z pełną mocą. Nie wiem nawet, o co zapytać. W „Meristem” jest wszystko i więcej niż to, co słyszałem io czym marzyłem. Niesamowite.

Niekonwencjonalna metoda hodowli

Botaniczny termin „merystem” odnosi się do punktu wzrostu rośliny - grupy komórek znajdujących się w pąkach pachowych, w pąku wierzchołkowym, na końcu korzenia, pod korą. Są w 90% wolne od wszelkiego rodzaju wirusów i bakterii. Rozmiar merystemu wynosi tylko 0,001 - 0,005 mm. Komórki te są izolowane pod mikroskopem, umieszczane w pożywce i mikroroślinki zaczynają się z nich rozwijać. Kiedy się rozwiną, są ponownie sprawdzane pod kątem zakażenia wirusami i bakteriami, otrzymują chemioterapię, termoterapię, a następnie rozmnażają się przez sadzonki mikroklonalne w pożywkach.

We Francji do 95% roślin jest obecnie rozmnażanych w ten sposób. To droga technologia, która wymaga sprzętu, specjalistów oraz dużej ilości początkowego, już przetestowanego materiału. Roślina każdej odmiany jest specyficzna i wymaga odpowiedniego mikrośrodowiska. Wprowadzenie kultury do produkcji zajmuje dużo czasu. W Rosji tę metodę zastosowano tylko do zbóż i ziemniaków.

Laboratorium biotechnologiczne jest kierowane przez Natalię Michajłową (na zdjęciu). Lekarz z doświadczeniem w laboratorium, obecnie studiuje na wydziale biologicznym tej uczelni. Zaprowadziła mnie do laboratorium.

Cóż mogę powiedzieć? Science fiction i nic więcej. W sterylnych, czystych pomieszczeniach technicy laboratoryjni w rękawiczkach siedzą przy stołach. Za pomocą pincety skrupulatnie oddzielają od siebie rośliny - sadzonki. Co jakiś czas narzędzie jest odpalane na palnikach. Są autoklawy, destylatory, mikroskopy, wagi laboratoryjne … W innym pomieszczeniu rośliny o przezroczystych korzeniach zielenieją na półkach w setkach słoików na przezroczystym, galaretowatym podłożu.

- To jest surfiniya - pokazuje Natalya. - Jest już gotowa do przesadzenia do gleby. Ale to jest oznaką naruszenia bezpłodności - widzisz: pleśń.

Rośliny ozdobne, owoce i jagody rozmnażają się w słoikach. W przypadku różowej łyszczeci frotte rozmnażanie przez probówkę jest prawie jedynym sposobem na potomstwo. Podaje się, że sklonowane maliny dają 30-40% wzrost plonu, a truskawki (w szkółce jest 26 odmian) owocują w roku sadzenia.

Rośliny, które osiągnęły niezbędny rozwój, są przenoszone ze słoików do sterylnej gleby, gdzie dostosowują się do normalnych warunków, rosną, zimują i są oferowane klientom.

Moje królestwo karpia koi

Popularny w wielu krajach świata kolorowy karp hodowany jest wyłącznie przez „Meristem” na północnym zachodzie. Kilka lat temu, kiedy Inna Aleksandrovna po raz pierwszy zobaczyła karpie koi w zagranicznym centrum ogrodniczym, została przez nie porwana i zdecydowanie zdecydowała się ją złapać. Od tego czasu minęły lata, podczas których obcy narybek rósł i rozmnażał się, a ich dzieci dały potomstwo karpia koi z rosyjskiej selekcji. Koyushki, jak pieszczotliwie je nazywa gospodyni, są przystosowane do lokalnych warunków, hibernują w otwartych zbiornikach.

W szkółce niektóre karpie żyją w stawach. Na fermie przetrzymywane są osoby zainteresowane hodowlą. Uchwyciłem moment ich tarła. Główny hodowca ryb Nikołaj Władimirowicz Kochegura prosi mnie, abym nie hałasował, zabiera mnie do ogromnych kadzi z czystą wodą, a ja jestem świadkiem wielkiej tajemnicy narodzin życia. Jest to niezrozumiałe: z maleńkich jaj, które pojawiają się na moich oczach, wyrosną piękne ryby, takie jak Firebird. Wygląda na to, że kwiat wyrósł z maleńkiego nasionka. A te stworzenia Boże, które urodziły się z pomocą człowieka, będą żyć na Ziemi! Dzięki „Meristem”.

W sąsiednim pomieszczeniu, w ogromnych akwariach, przebywają bawoły, oranda, złota rybka - kometa, shubunkin czarnogrzbiety i perkal, ryba teleskopowa to rzadkość. W basenach pływają sterlet i jesiotr. To zbyt mocne doświadczenie jak na jeden dzień. A przed nami jeszcze nimfy - osobna piosenka właścicielki żłobka. Zbiór tych roślin, jak wszystko inne tutaj, jest niezwykle zróżnicowany. Pokazując stawy z nimfami, Inna Aleksandrovna łączy się z trwającymi wykopaliskami kłączy. Są rzeczy, które wymagają jej osobistej kontroli i udziału. Odrywa kawałki od korzeni - to jest do reprodukcji laboratoryjnej.

Ale wkrótce opowieść mówi sama sobie, ale zajmuje dużo czasu, zanim praca zostanie wykonana. Minęło wiele lat, zanim „Meristem” przedstawił społeczeństwu owoce swojej pracy, których nie potrafimy jeszcze docenić. Dla mnie osobiście dzień spędzony w najbliższym raju miejscu pod Petersburgiem był szczęśliwym objawieniem.

Zalecana: