Spisu treści:

Polowanie Na Szczupaki (sztuczka I Taktyka Wilka)
Polowanie Na Szczupaki (sztuczka I Taktyka Wilka)

Wideo: Polowanie Na Szczupaki (sztuczka I Taktyka Wilka)

Wideo: Polowanie Na Szczupaki (sztuczka I Taktyka Wilka)
Wideo: Porady i sztuczki do łowienia dużych szczupaków 2024, Może
Anonim

Opowieści wędkarskie

Główną rybą, na którą poluję na spinning jest szczupak. Walka z tym drapieżnikiem w duchu walki to dla wędkarza nie lada przyjemność. W oczekiwaniu na rozpoczęcie sezonu wędkarskiego na tę rybę przygotowuję błystki. Zrobiłem kilka nowych, niektóre wypolerowałem, zastąpiłem podwójne haczyki i trójniki innymi. Mój przyjaciel Vadim, również zapalony rybak, ale zajmujący się tylko leszczem, przyłapał mnie na tym.

- Daj sobie spokój z tym zajęciem - radził patrząc na wahadłówki - chodźmy, pokażę wam rybaków łowiących szczupaki. „Ale teraz jest czas na tarło szczupaków i nie wolno ich łowić” - sprzeciwiłem się. - Prawo nie jest napisane do tych rybaków, myślę, że nie tylko nic o nim nie wiedzą, ale nawet nie podejrzewają o jego istnieniu.

Spojrzałem na niego zdziwiony. Zdając sobie sprawę z mojego oszołomienia, Vadim wyjaśnił:

- W kanałach rzeki Krzemienki, dobrze wam znanej, niedaleko Brzozowego Wzgórza, wilki polują na szczupaki, - i patrząc na mnie przebiegle zapytał: - A więc chcecie zobaczyć ich łowienie? - Nie zapytałbym …

Zamieszkaliśmy w chatce wśród lasów, skąd wyraźnie widać było kilka dość szerokich kanałów, które z kolei zostały podzielone na mniejsze. W najbliższym z nich, zdaniem Vadima, na szczupaki polują najczęściej szarzy rabusie.

Pomimo tego, że słońce dość mocno nagrzewało, w chatce było raczej chłodno, dlatego siedzenie w niej wcale nie męczyło. Dopiero po długim bezruchu bardzo zdrętwiały mi nogi, ale musiałem wytrzymać: w końcu cierpliwość i wytrwałość to główne cechy przyrodnika.

Mijały minuty i godziny, ale w kanałach nic się nie działo: spokój i łaska. Przytłoczony oczekiwaniem zacząłem już kiwać głową i nagle Vadim pchnął mnie mocno w bok. Kiedy się obudziłem, wskazał na odległy kanał… Odwróciłem tam głowę i zobaczyłem dwa wilki. Stali przy jednym z szerokich kanałów i uważnie obserwowali trawę poruszającą się w wodzie. Tam najprawdopodobniej pojawiły się ryby.

O dziwo, wilki szybko zdecydowały się na taktykę połowową. Możliwe, że nie ma ich tu po raz pierwszy. Jeden z nich dopłynął na przeciwległy brzeg kanału, drugi tam został. Następnie, jakby na rozkaz, wpadli do wody i hałaśliwie przeszli przez płytką wodę, stopniowo wypychając rybę w głąb kanału.

Stamtąd zepchnęli ich do bocznego, bardzo płytkiego kanału. Prawdopodobnie ryba wyczuła niebezpieczeństwo, ponieważ ich wybuchy wskazywały, że próbują wydostać się z pułapki. Ale wilki stały obok siebie, odcinając im drogę ucieczki. W krytycznym momencie, gdy ryby nie miały dokąd pójść, rzuciły się w stronę drapieżników. Możliwe, że część zbiegów zdołała się przebić, ale jednemu z wilków ostrym rzutem udało się wyrwać z wody dość dużego szczupaka.

I obaj rybacy natychmiast wylądowali na brzegu. Myślałem, że „polubią” braci, którzy podzielą się połowem, ale tak się nie stało! Drugi wilk próbował złapać zdobycz od swojego bardziej udanego brata. I zaczęli ciągnąć szczupaka w różnych kierunkach. Ale polujący wilk okazał się silniejszy i nie puszczając dogłębnie poobijanej ryby schował się za najbliższym pagórkiem.

Wilk wyszedł z niczym, niepewnie nadepnął na miejsce i już miał odejść, gdy w kanale pojawił się kolejny wilk. Ale najwyraźniej nie ten, który właśnie uciekł z rybą. Ponieważ przybysz pojawił się z zupełnie innej strony i był znacznie mniejszy. Zjednoczyli się i połów kontynuował …

Sam proces łowienia szczupaków został dokładnie powtórzony, tak jak poprzednio, z tą różnicą, że odnoszący sukcesy rybak, wyszedłszy na brzeg, nie jadł, a po ugryzieniu go zębami zostawił go przy drewnie i wrócił do woda. I dopiero wtedy, gdy po kilku nieudanych próbach, wspólnym wysiłkiem złowili jednak kolejnego szczupaka, czyli udało im się złowić „brata”, połowy się skończyły.

Okazuje się, że nie tylko wśród ludzi, ale także wśród wilków, sprawdza się powiedzenie: „Przyjaźń to przyjaźń, a tytoń jest osobno”. To prawda, wydaje się, że znowu działa, jak w przypadku ludzi - daleko od zawsze.

Zalecana: