Kamica Moczowa U Kota - Jak Pomóc I Jak Karmić
Kamica Moczowa U Kota - Jak Pomóc I Jak Karmić

Wideo: Kamica Moczowa U Kota - Jak Pomóc I Jak Karmić

Wideo: Kamica Moczowa U Kota - Jak Pomóc I Jak Karmić
Wideo: JAK CZĘSTO KARMIĆ KOTA? 2024, Kwiecień
Anonim

Pamięci wspaniałych ludzi, doskonałych diagnostów i utalentowanych nauczycieli Władimira Nikołajewicza Kondratyjewa, Giennadija Siergiejewicza Dugina i Michaiła Fiodorowicza Wasiljewa.

Choroby nerek i dróg moczowych są prawdopodobnie najczęstszą przyczyną śmierci kotów, a wśród nich kamica moczowa zajmuje pierwsze miejsce. Z kamicą moczową spotkałem się w szkole. Mój kot markiz zmarł na tę straszną chorobę. Oczywiście upadek z dziewiątego piętra odegrał fatalną rolę, ale początkowo byliśmy sobie winni. Markiz jadł „tradycyjną” owsiankę z mintaja. Dopiero po latach w Instytucie dowiedziałem się, że najczęstszym rodzajem kamicy moczowej jest tworzenie się kamieni fosforowo-magnezowych trójfosforanów (fosforanowo-amoniakowo-magnezowy, struwity), a mianowicie ryby są bogate w fosfor, a owies jest bogaty w magnez.

Później, jako student, studiowałem w SSS w Zakładzie Diagnostyki Klinicznej, gdzie pracownicy dosłownie kąpali się w próbkach moczu kotów z podejrzeniem kamicy moczowej. Niestety, te podejrzenia prawie zawsze okazywały się nieuzasadnione. „Spójrz, Katya”, powiedział mi Władimir Siergiejewicz, patrząc przez okular mikroskopu, „czy widzisz te osłony na trumny? To są trójfosforany. Dla kotów to tylko osłony na trumny! Pamiętaj o tym”.

Po ukończeniu studiów, pracując w klinice i przy wezwaniu, na własne oczy widziałem wiele chorych kotów. Cewnikowanie trzeba było wykonywać prawie codziennie, czasem nie tylko raz. Często nie było możliwości oczyszczenia kanału i konieczne było wysłanie kotów na uretrostomię (z chłopca zrobiono dziewczynę, a męskość pozostaje pięknością). Czasami wprowadzano koty z rozwiniętą mocznicą (zatruciem własnym moczem) i większość z nich umierała. A w aptece najczęściej proszą o leki do leczenia i zapobiegania kamicy moczowej oraz specjalistyczną paszę leczniczą.

Wśród właścicieli kotów jest wiele legend związanych z „urokiemamenką”. W szczególności chorują tylko kastrowane i tylko koty. Kompletne bzdury! Oczywiście istnieją predyspozycje do wystąpienia ICD, ale są wyjątki od każdej reguły.

Osiadłe, otyłe i wykastrowane zwierzęta są predysponowane do kamicy moczowej, która jest ze sobą powiązana. Kastraci mają zwykle nadwagę, ponieważ muszą czymś wypełnić czas, który niekastrowani bracia spędzają na randkach. A co, jeśli nie obżarstwo i długi sen? Zresztą właściciele dręczeni wyrzutami sumienia (pozbawili syna przyjemności!), Próbują odpokutować za grzechy smakowitymi kąskami.

U zwierząt imbirowych istnieje predyspozycja genetyczna.

Koty, wbrew powszechnemu przekonaniu, również cierpią na ICD, ale łatwiej chorują. Wynika to z anatomicznych cech budowy przewodu moczowego. U samic wszystkich gatunków zwierząt cewka moczowa jest szeroka, krótka i prosta, au samców wąska, długa i zakrzywiona w kształcie łacińskiej litery S (w postaci „dolara”), dlatego małe ziarenka piasku u mężczyzn zatykają cewkę moczową, powodując kliniczne objawy choroby, au kobiet przechodzą swobodnie, co stwarza iluzję zdrowia. Cóż, jeśli chodzi o tworzenie się kamieni, kobiety również mają trudności.

Nieokiełznane koty naprawdę bardzo rzadko chorują na ICD, ale jeśli zachorują, to rzadko, ale trafnie!

Istnieją również funkcje związane z wiekiem. Najczęściej kamienie fosforowe powstają u zwierząt w wieku od jednego roku do 8-10 lat. W tym wieku koty i koty mają tendencję do podwyższania pH moczu, a alkaliczny mocz jest idealnym środowiskiem do tworzenia się potrójnych fosforanów (struwitów). U starszych zwierząt mocz staje się lekko kwaśny lub obojętny, więc rzadko rozwija się ICD, znacznie częściej - niewydolność nerek.

Persowie „wybrali” szczawiany dla siebie, ponieważ ich mocz jest lekko kwaśny. Struwity prawie nigdy się w nich nie tworzą.

Istnieją również legendy o karmieniu.

„Wszystkie koty były zawsze karmione rybami i wszystko było w porządku. Co jeszcze je karmić?” Cóż, nie wiem, jak „zawsze karmili ryby”, ale w naturze nikt nie widział kota z wędką. Na wsiach kot też rzadko łapie ryby - nie codziennie właściciel łowi ryby! Moim zdaniem karmienie rybami to relikt głodnego „kuponowego” czasu. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem gotowych pasz, to jako doskonałą alternatywę dla ryb możesz użyć okrawków wołowych i wszelkich podrobów wołowych, z wyjątkiem wątroby i nerek, a zamiast płatków owsianych możesz wziąć płatki z różnych zbóż (gotowane nie dłużej niż Herkules). A co do rzekomego ogólnego stanu zdrowia kotów wcześniej, kiedy karmiły ryby, to „tradycja jest świeża, ale trudno w to uwierzyć”! Mój markiz jest tego dowodem. I niestety nie jest sam. Wreszcie,istnieją wyjątki od każdej reguły. Zwykle mówię właścicielom w ten sposób: „Są pijacy, którzy dożywają starości i sportowcy, którzy umierają w sile wieku. Nie oznacza to, że trzeba pić, palić i leżeć na kanapie!”. Wyjątki tylko potwierdzają zasady.

"Jest magiczne jedzenie, daj je - i nie ma problemu!" I znowu: "Dajcie mi jedzenie dla kastratów!" Reklama spełnia swoje zadanie - coraz popularniejsze stają się gotowe, w szczególności suche karmy dla zwierząt. Byłoby miło, gdyby oprócz opisania wspaniałych właściwości paszy reklamodawcy wyjaśnili również zasady karmienia paszą, zwłaszcza że istnieje różnica w paszy.

Po pierwsze, nie ma karmy dla kastratów, z wyjątkiem serii VetCat. Trawienie kastratów nie różni się od trawienia niekastrowanych, z wyjątkiem tego, że są one bardziej podatne na otyłość (patrz powyżej). Na pchlich targach w mieście nazywana jest „nijaką żywnością”, na której widnieje głośny napis: „zapobieganie kamicy moczowej”. Wszystkie zawierają zakwaszacz moczu, ale czy Twój kot go specjalnie potrzebuje (ponownie, patrz wyżej)? Co więcej, ICD są również chore i nie poddają się kastracji. Ogólnie „wykastrowane jedzenie” to głupi chwyt reklamowy skierowany do niepiśmiennego, łatwowiernego konsumenta.

Po drugie tania żywność, bez względu na to, jak bardzo jest chwalona w radiu i telewizji, jest pożywieniem o niskiej wartości odżywczej, przygotowanym z tanich składników, głównie warzyw (a koty są mięsożercami). Jeśli produkcja kilograma paszy wymaga kilku kilogramów produktów, plus koszty produkcji, pakowania, transportu, a także dodaje marżę handlową, to z czego można zrobić paszę w cenie czterdziestu rubli za kilogram ?!

Po trzecie, karma sucha to koncentrat, dawka „krakersów” jest kilkakrotnie mniejsza niż dawka konserwy czy owsianki z mięsem. Jeśli kot nigdy nie jadł suchej karmy lub zjadał to i owo, istnieje duże niebezpieczeństwo przejadania się. Przez bezwładność murka pochłania nie 50, ale wszystkie 200 gramów paszy. Dlatego konieczne jest stopniowe przyzwyczajanie zwierzęcia do suchej karmy i podawanie jej ściśle według dawki.

Po czwarte, karmę należy dobierać indywidualnie, w zależności od wieku, rasy, stylu życia, wagi zwierzęcia. Jeśli karmisz grubego slickera-Vaskę pokarmem dla kociąt lub kotów o idealnej wadze, spodziewaj się kłopotów. I nie chodzi o słabą jakość paszy, ale o zły wybór.

Po piąte, karmienie specjalnie dobranym pokarmem (leczniczym lub codziennym) jest skuteczne tylko wtedy, gdy podaje się tylko dawkę tego pokarmu i wody. Jeśli używasz jedzenia jako „słodyczy i witamin”, nie zdziw się, jeśli uzyskasz odwrotny efekt: nadwagę, świąd i inne rozkosze. I wreszcie, po szóste, po wybraniu karmy, która pasuje do twojego kota, polubiła to i możesz sobie na to pozwolić, a zawsze jest w najbliższym sklepie zoologicznym - karm to stale, aż nadejdzie czas, aby wybrać nową karmę na inną kategoria wiekowa … Przeskakiwanie z paszy na paszę (nawet z dobrej na dobrą) może prowadzić do nietolerancji pokarmowych.

„Bez suchej karmy! To trucizna, ile kotów od nich umarło!” Rewers poprzedniej legendy. Cóż, ufać lub nie ufać temu lub innemu rodzajowi karmienia jest twoim prawem. Nie mogę dodać nic innego niż powyższe, powtarzam tylko, że niewłaściwe karmienie domową karmą prowadzi do problemów nie rzadziej niż niepiśmienne karmienie suchą karmą.

Ale jeśli mimo wszystko zdarzyło się nieszczęście, co zrobić?

Po pierwsze, złagodzić ból i skurcze. Aby to zrobić, umieść ciepłą (nie gorącą!) Podkładkę grzewczą w okolicy lędźwiowej, podaj jedną czwartą preparatu No-shpa lub innego środka przeciwskurczowego i wypij 2-4 mililitrów Cat Erwin. Nie warto podawać diuretyków przed przybyciem lekarza, ponieważ jeśli cewka moczowa jest zatkana piaskiem, mogą one wywołać przeprost, a nawet pęknięcie pęcherza.

Po drugie, wykonaj badanie moczu. Częste bolesne oddawanie moczu z krwią towarzyszy nie tylko kamicy moczowej, ale także zapaleniu pęcherza moczowego i niewydolności nerek, a sam ICD jest różnego typu (kamienie fosforowe, wapniowe lub moczanowe). Każda z tych chorób wymaga własnego leczenia, a rozpoznanie można postawić tylko na podstawie wyników analizy moczu. Jeśli lekarz odważnie przepisuje kurację tylko na podstawie wyników badania klinicznego („Po co analizować? A więc wszystko jest jasne!”), Ścigaj go w szyję. Dobrze, jeśli zgadnie przypadkiem, w przeciwnym razie przepisze kilkanaście leków „na wszystko” - wyda dużo pieniędzy, ale czy będzie wynik (i czy taki wynik się spodziewasz) … A nawet więcej, zrób nie żądać telefonicznego przepisywania leczenia ani od lekarza weterynarii w aptece. Niemożliwe jest przepisanie pełnego złożonego leczenia bez wyników badań i analiz. Nie obrażaj się lekarza, który ci odmówił, nie wynika to z ignorancji, ale z niechęci do szarlatanizmu. To samo dotyczy żywności leczniczej: żywność lecznicza to ten sam lek, „niewłaściwa” żywność może wyrządzić wiele szkód. Analizę moczu należy przeprowadzić w renomowanej organizacji wyposażonej w sprzęt laboratoryjny. Jeśli dali ci odpowiedź w małym biurze w ciągu pięciu minut, zostałeś oszukany. Aby zbadać osad moczu (i to jest najważniejsza część analizy), osiadanie lub wirowanie próbki moczu przez kilka minut zajmuje kilka godzin (wirówka nie jest drobiazgiem, zajmuje tyle samo miejsca, co np. np. pralka), a następnie dokładnie zbadaj osad pod mikroskopem. Co więcej,konieczne jest określenie wielu innych parametrów biochemicznych. W małych firmach pH moczu określa się zwykle za pomocą papierka lakmusowego, a nie odwirowany osad poddaje się mikroskopowi. Taka analiza to list filkinowy. Poświęć czas i pieniądze (pamiętaj, że skąpiec płaci dwa razy!), Udaj się do miejskiego centrum weterynaryjnego, do działu diagnostyki klinicznej Akademii Weterynaryjnej lub do miejskiego laboratorium weterynaryjnego.

I wreszcie, po trzecie, postępuj zgodnie z zaleceniami lekarza, trzymaj się leczniczej diety i nie dopuść do otyłości i stęchlizny zwierzęcia. Wiele wykastrowanych starszych zwierząt żyje i ma się dobrze właśnie dlatego, że ich właściciele utrzymują je w doskonałej kondycji, czasem nawet kosztem medycznego i edukacyjnego strajku głodowego. Myślę, że Brigitte Bardot ugryzłaby mnie żywcem (traktuję ją tak samo), ale głupio zagłodziłem mojego nowo nabytego kota Gerunda (a raczej dostał taką samą i taką samą ilość jak wszyscy inni, a on uciekł jak on) poszukiwany). Ale mam dla niego „starego kanapowego ziemniaka, z problemami z nerkami”, a teraz jest wesoły i wesoły. Kiedy Gera schudł, po raz pierwszy od dziewięciu lat swojego życia przypomniał sobie, że jest mężczyzną i rzucił go za wyczyny, znalazłem go przez ogłoszenie: „Znalazłem młodego (około roku) kota”. Więc szkoda, szkoda walki!Kogo chcesz widzieć wokół siebie: dobrze odżywionego, ale grubego i chorego niepełnosprawnego czy szczupłego, zwinnego i wesołego, wesołego? Wybór nalezy do ciebie!

Życzę Tobie i Twoim pupilom zdrowia i długiego życia! Pamiętaj, wiele, jeśli nie wszystko, jest w naszych rękach!

Zalecana: