Spisu treści:

Malina - Rubus Idaeus - Cechy Kultury I Właściwości Lecznicze - Malinowy Raj - 1
Malina - Rubus Idaeus - Cechy Kultury I Właściwości Lecznicze - Malinowy Raj - 1
Anonim

W naturze maliny były znane starożytnym Grekom i Rzymianom. I został wprowadzony do kultury gdzieś w IV wieku naszej ery. Pierwsze odmiany malin pojawiły się w Europie Zachodniej dopiero w XVI wieku. Jeśli chodzi o Rosję, pierwsze wiarygodne informacje o jej nasadzeniach kulturowych pochodzą z około XVII wieku. Obecnie maliny są szeroko rozpowszechnione na obszarach o klimacie umiarkowanym i chłodnym we wszystkich krajach i na wszystkich kontynentach (z wyjątkiem oczywiście Antarktydy), a ich liczne odmiany różnią się rozmiarem, kolorem i smakiem owoców.

Wszelkiego rodzaju maliny, których nie zobaczysz w naszych ogrodach - tutaj są żółte i czerwone, a nawet czarne. W rzeczywistości maliny słusznie można by przypisać roślinom czysto leczniczym, gdyby nie niesamowity delikatny smak i pyszny aromat ich owoców. Dzięki temu maliny są dziś jednymi z najpopularniejszych upraw jagód w naszym kraju. Pod względem powierzchni zajmowanej przez nią w ogrodach amatorskich zajmuje trzecie miejsce po truskawkach i czarnych porzeczkach. Jednak nasz plon malin jest wyjątkowo niski. Jakość zbiorów również pozostawia wiele do życzenia - wielkość jagód i ich smak.

Co więcej, niektórzy ogrodnicy uważają maliny za prawie chwast. I jest w tym trochę prawdy. W końcu skrada się bezbożnie i prawie nie ma jagód - więc uszczypnij trochę z krzaka. I zrobić dżem na zimę - to z reguły nie wchodzi w rachubę.

Jednocześnie kultura ta ma wiele zalet: wyróżnia się niezwykłą wczesną dojrzałością (pierwsze zbiory można uzyskać w drugim roku po posadzeniu, a to szybciej niż porzeczki i agrest), owocowanie roczne, późne kwitnienie (w wyniku czego prawie zawsze odchodzi z wiosennych przymrozków) i dobry plon (choć tylko przy dobrej pielęgnacji). Jeśli nie stworzysz optymalnych warunków do wzrostu malin, to praktycznie nie będzie zbiorów. Ogólnie rzecz biorąc, tak jak w rzeczywistości na Uralu i każdej innej kulturze, wymaga wiele od ogrodnika.

A co zwykle z nami robimy w większości przypadków? Najgorsze miejsca są umieszczane pod malinami, maliny są sadzone, a następnie pozwalają im rosnąć, jak chcą. W rezultacie drzewo malinowe szybko zarastało i nie było zbiorów i nie było zbiorów. Obserwując całą tę hańbę przez kilka lat, ogrodnicy doszli do wniosku, że lepiej sadzić ziemniaki niż zajmować cenne sto metrów kwadratowych całkowicie bezużytecznych malin, z których nie dostaniesz plonów. Ale prawdopodobnie każdy z nas zebrał leśne maliny i dostał, jeśli mieliśmy dużo szczęścia, na krzakach, których gałęzie były dosłownie usiane smacznymi i dość dużymi jagodami.

I wtedy pojawia się całkowicie naturalne pytanie: dlaczego maliny na działkach ogrodowych (odmianowych, a nie dzikich) nie dają plonów. Warto przyjrzeć się tym porośniętym jagodami krzewom malin leśnych, zwracając uwagę na warunki, w jakich rosną. A wtedy sukces będzie gwarantowany - i będzie wystarczająco dużo świeżych jagód do zjedzenia, a ty zdołasz zrobić dżem i zamrozić je do rozruchu.

To prawda, nikomu nie odradzam zbierania leśnych malin: cokolwiek powiesz, aromatu lasu nie da się porównać z aromatem ogrodu. Ale jedno nie koliduje z drugim. A żniwa leśne nie zawsze się zdarzają, ale żniwa ogrodowe, są tutaj, zawsze pod ręką, po prostu wyciągnij rękę. Ponadto maliny są dobre w każdej postaci - zarówno świeżej, jak i przetworzonej. A co nie jest z tego przygotowane! Dżem, dżem, dżem, kompot, soki, syropy, marmolada, ptasie mleczko, likiery, napoje bezalkoholowe, likiery, likiery, likiery, wino itp. Jagody są spożywane na świeżo, z mlekiem lub śmietaną, piecze się z nimi ciasta i wytwarza się kwas malinowy. Ogólnie rzecz biorąc, jest miejsce, w którym można wędrować po fantazjach.

Pamiętaj też, jak smaczne i zdrowe są maliny, dlatego warto je wyhodować na miejscu. Ponadto maliny ogrodowe bardzo szybko iz wdzięcznością reagują na właściwą pielęgnację. Ze wszystkich jagód najbardziej kocham maliny (może oczywiście dlatego stwarzam im najbardziej komfortowe warunki), ale z drugiej strony zbieram bardzo przyzwoity plon z mojej malutkiej maliny - 25- 30 kg. To właśnie udaje mi się zebrać na obrabiane przedmioty i ile zjada świeżych malin - ale kto się liczy?

Na światowym rynku malin

W rozwiniętych krajach naszej planety ta niezwykła jagoda jest od dawna doceniana i jest uprawiana w dużych ilościach. To prawda, że maliny absolutnie nie nadają się do transportu, więc zbiory są zwykle sprzedawane w stanie zamrożonym. Pod względem wielkości światowego popytu maliny mrożone zajmują być może drugie miejsce po truskawkach ogrodowych. Najwięksi producenci i eksporterzy mrożonych malin to Chile, Serbia i Polska. Na przykład wielkość produkcji mrożonych malin w Chile sięga 20-25 tys. Ton rocznie. Zgadzam się, że liczby są imponujące. Jednak popyt na maliny mrożone pozostaje stabilny, a ceny nadal rosną. To prawdopodobnie o czymś mówi, prawda? Czy więc naprawdę nie jesteśmy w stanie zapewnić sobie takich przydatnych produktów? Ale maliny to nie pomidory, są znacznie mniej wybredne - a sadzonek nie trzeba uprawiać przez sześć miesięcy,i można obejść się bez szklarni.

Zalecana: