Spisu treści:

Gdzie I Kiedy Złapać Szczupaka
Gdzie I Kiedy Złapać Szczupaka

Wideo: Gdzie I Kiedy Złapać Szczupaka

Wideo: Gdzie I Kiedy Złapać Szczupaka
Wideo: Przynęty i gdzie szukać szczupaka w maju na spinning 2024, Może
Anonim

Akademia wędkarska

Chociaż ogólnie przyjmuje się, że szczupak jest wszechobecny i można go spotkać w dowolnej części zbiornika, to jednak woli przebywać w określonym czasie, w określonych miejscach. Najczęściej wybiera niewielki obszar ze spokojnym nurtem lub zatokę ze skalistym dnem, porośniętą trzciną i turzycą wzdłuż brzegów, a stamtąd rzuca w ofiarę. Czasami drapieżnik stoi pod szczeliną, w której zwykle gromadzą się małe ryby.

Szczupak
Szczupak

Byłem świadkiem łowienia szczupaków w podobnych miejscach. Wszystko było zaskakująco proste. Drapieżnik znajdował się w miejscu, w którym strumienie z rolki łączyły się w jeden strumień. Ryby uniesione przez wodę trafiały tutaj, a łowczyni mogła tylko okresowo otwierać usta i je połykać. Gdy tylko jeden szczupak został nasycony i opuścił „łowisko ryb”, inny natychmiast przejął „służbę bojową”. Ponadto jest zawsze tej samej wielkości.

Oprócz trawiastych schronień szczupaki lubią zasadzki w pobliżu zalanych drzew, dużych kamieni, pod wiszącymi nad wodą krzakami, przy wyjściach z dołów.

Ale nie wystarczy określić miejsca ulubionych miejsc szczupaka, musisz wiedzieć, co służy jako ich główne pożywienie w danym zbiorniku. Jeśli na przykład w jeziorze głównym pokarmem drapieżnika jest płoć i nie ma w nim w ogóle batalionów, to nie ma potrzeby oferowania jej batalionu. Taka przynęta będzie dla niej niezwykła i prawie nie da pożądanego rezultatu.

Łowca szczupaków powinien liczyć się z tak ważną okolicznością. Gdyby w jakiejś części zbiornika w krótkim czasie udało się złowić choćby dwie, trzy ryby, to fajnie by było wrócić tam ponownie. Ponieważ jest ustalone: kiedy staje się dogodne miejsce na zasadzkę, inny drapieżnik szybko je zabiera. Jednym słowem, święte miejsce nigdy nie jest puste.

Potwierdzenie tego znalazłem w czasopiśmie „Science and Life”, w którym przyrodnik badający sposób życia szczupaków w jeziorze stwierdził: „… gdy niektóre szczupaki opuszczają żerowisko, pojawiają się inne, potem po trzecie, znowu pojawia się pierwsze. Oznacza to, że cały cykl powtarza się od początku.

Miejscowi mieszkańcy, znając nieustanne zasadzki szczupaków w jakimś zbiorniku wodnym (szczególnie wokół wpadających do wody drzew), wykorzystują to bardzo skutecznie. Aby to zrobić, prawie o każdej porze dnia, przy każdej pogodzie, są wysyłane tam i opuszczane w określonym miejscu, nawet najbardziej prymitywny sprzęt, przynęty żywą przynętą. I prawie zawsze ugryzienie szczupaka następuje natychmiast”.

Fajnie byłoby też zwrócić uwagę na taki moment: jeśli latem szczupak woli aktywnie polować (a zatem łowić przynętę) głównie rano i wieczorem, to jesienią, ze względu na skrócenie godzin dziennych, jest zmuszony polować w ciągu dnia. A jeśli latem szczupak najczęściej można znaleźć po zawietrznej stronie, to jesienią wręcz przeciwnie, jest bardziej prawdopodobne, że zostanie złapany w miejscach całkowicie chronionych przed wiatrem.

I jeszcze jedno: łapiąc szczupaka nie należy zapominać o częstotliwości jego brania. Zwykle zwiększone zjadanie szczupaków rozpoczyna się w półtora tygodnia po tarle. To okres rekonwalescencji - zhor po spawnowaniu. Tutaj drapieżnik jest chciwy i żarłoczny, jak żadna inna ryba w naszych zbiornikach. Chwyta wszystko, co się rusza; jego ofiarą są nie tylko małe ryby, ale także ryby ważące ponad połowę wagi szczupaka.

LP Sabaneev pisze o tym: „… W czasie tzw. Zhory, kiedy jest bardziej głodny niż wszyscy, szczupak wpada na duże ptaki, na przykład gęsi, które oczywiście nie mogą sobie poradzić, a na ryby takiej samej wysokości jak on. (Vavilov) opowiada, jak właśnie chwyciła gęś za nogę i nie otworzyła jej pyska, nawet gdy ta wyciągnęła ją na brzeg. Osobiście obserwowałem, jak łowili duże i małe brodźce. Czasami wystarczyło, aby brodziec odszedł od brzegu, aż do klatki piersiowej do wody, gdy drapieżnik złapał go za nogi, a nieszczęsny ryjkowiec nie zdążył zapiszczać żałośnie i rozpostrzeć skrzydeł, ponieważ szczupak wciągnął go głęboko w głębiny. Wodery do pływania, zwłaszcza falaropy, połykały w całości, prawie bez żadnego alarmu."

Tak właśnie wygląda w praktyce szczupak zhor.

Ale trwa około 10-12 dni. Latem zhor jest zauważalnie słabszy, aw upalne i ciche, słoneczne dni prawie całkowicie zamarza. Chociaż zawsze trzeba pamiętać: nie ma reguł bez wyjątku. Wraz z nadejściem chłodów zaczyna się jesienny zhor, który praktycznie nie zależy od pogody i trwa do zamarznięcia. Szczupak jest bardzo aktywny na pierwszym lodzie. Następnie w okresie głuchoniemej zimy (grudzień, styczeń, część lutego) gryzienie słabnie i wznawia się dopiero pod koniec zimy, gdy drapieżnik zjada krótki posiłek przed tarłem.

Większość autorów zajmujących się rybołówstwem twierdzi, że nawet podczas najbardziej aktywnych zhory szczupaki nigdy nie jedzą miętusa i linów. Świadczy o tym również nasz organ rybołówstwa LP Sabaneev: „… Ale żywe ryby nie są jednakowo zadowolone z usposobienia naszego rekina słodkowodnego, ale czasami, podobnie jak przy obfitym pożywieniu, są bardzo wybredne w pożywieniu. Czyli np. Szczupak nie lubi linów, miętusa, a miejscami nie łapie karaśów, okoni, batalionów”.

Całkiem możliwe, że za czasów LP Sabanejewa (żył w XIX wieku) szczupaki były tak wybredne, ale ja, miłośnik łowienia na kufle i dźwigary (i to nie bez powodzenia!), Muszę przyznać: bataliony i okonie są doskonała przynęta dla łowców zębów. A szczupak bezbłędnie radzi sobie z małymi karaśami. Jeśli chodzi o lin i miętusa, nie mogę powiedzieć nic konkretnego, bo sam nigdy nie łowiłem nimi szczupaków. I nie słyszałem nic o tym od innych rybaków.

Teraz, kiedy będzie się liczyć, wiemy coś o życiu szczupaka io tym, gdzie i kiedy go złapać, czas powiedzieć, jak i co go złowić. Ale więcej na ten temat w następnym numerze …

Zalecana: