Spisu treści:

Uprawa Wczesnych Ziemniaków
Uprawa Wczesnych Ziemniaków

Wideo: Uprawa Wczesnych Ziemniaków

Wideo: Uprawa Wczesnych Ziemniaków
Wideo: Sadzenie wczesnych ziemniaków. Akcja na polu, problemy z włókniną 2024, Kwiecień
Anonim

O pionowych rabatach kwiatowych i wczesnych ziemniakach

wczesne ziemniaki
wczesne ziemniaki

Galina Evgenievna Afanasjewa odziedziczyła po rodzicach mały dom z działką o powierzchni 13 akrów w Tolmaczewie koło Ługi. Miejscowości te są niezwykle piękne i żyzne, nad rzeką. Po przejściu na emeryturę w 1991 roku zaczęła spędzać tam cały wolny czas letni, chociaż ogrodnictwo i ogrodnictwo nigdy nie były jej hobby.

Galina Afanasyeva - z rodziny dziedzicznych petersburczyków, pracowała w instytucji naukowej specjalizującej się w mikrobiologii. Opowiada o swoich doświadczeniach jako ogrodnik-amator.

Przewodnik ogrodnika

Szkółki roślin Sklepy z towarami do domków letniskowych Pracownie projektowania krajobrazu

- Traktowałem swoją stronę w sposób naukowy. Początkowo zakryła się książkami, zaczęła się uczyć. Wkrótce odkryłem, że moi rodzice kiedyś postępowali w ten sam sposób, zaplanowali fabułę zgodnie z nauką i nie musiałem niczego zmieniać. Wszystkie te książki znalazłem później. Działka bardzo piękna, przytulna, gustownie urządzona. Jedyne, co dodałem, to obsadzenie ganku pnączami i wykonanie pionowego klombu.

Ten pomysł pojawił się, można powiedzieć, przez przypadek. W jakiś sposób została przebita ogromna żelazna beczka na wodę. Szkoda było go wyrzucić, ale do czego się przystosować, nie wiedziałem. I wpadłem na pomysł zrobienia z niego pionowego klombu. Zajmuje mało miejsca, co jest ważne dla tych, którzy mają bardzo małą działkę.

Wypełnienie całej beczki dobrą ziemią ogrodową jest również problematyczne, nie zawsze wystarcza na łóżka, a beczka jest tak duża. Potem ja i moi krewni zrobiliśmy to: znaleźliśmy odpowiedni kawałek cyny i zbudowaliśmy cylinder o mniejszej średnicy wewnątrz beczki. W przestrzeń między tym cylindrem a ściankami beczki wylewali drobne wióry, stare krzaki truskawek, papier w ogóle wszelkiego rodzaju śmieci, które w każdym miejscu wystarczają. Polali ziemię na wierzch, użyźnili ją kompostem i popiołem. Włożyli pionowe pręty w otwory nieszczelnej beczki i zasiali na wierzch nasiona kwiatów.

Kiedy wszystko zaczęło rosnąć i kwitnąć, stało się coś niesamowitego. Stara beczka została przekształcona w niesamowicie piękny zielony budynek w abstrakcyjnym stylu. Gwoździe z dziur beczki wysuwają się i unoszą w górę, nasturcje z pomarańczowymi kwiatami spływają jak zielony wodospad. Bindweed swoimi niebieskimi fonografami tworzy od dołu ażurowy tom. Piękno - nie możesz oderwać wzroku.

A w szklarni mam pionowe łóżko. Przyznam szczerze, że to nie ja wpadłem na pomysł, pomysł podsunął program telewizyjny „Porady dla ogrodników”, szkoda, że go teraz nie ma. Na pionowym łóżku sadzonki lepiej się rozwijają i wygląda pięknie. I tak się okazało.

W odległym rogu szklarni umieściliśmy worek ziemi. Pośrodku zainstalowano rurę, którą wykonano z plastikowych butelek z otworami do nawilżania ziemi. Wypełnili worek całkowicie, do góry, obficie zalewając go rozcieńczonym obornikiem i popiołem zaparzonym wrzątkiem. Na zewnętrznej powierzchni torby, po bokach, wykonano otwory, w które posadzono najgorsze, najsłabsze sadzonki papryki i bakłażanów. Na poziomej górnej części worka zasiano ogórki. Wynik jest doskonały. Wszystkie rośliny dobrze się rozwijały i dawały dobre zbiory.

Na zakończenie opowieści o szklarni wspomnę jeszcze o jednym sposobie uprawy roślin. Zdecydowałem, dlaczego nie wykorzystać całej powierzchni szklarni, dlaczego miałaby zostać zmarnowana. Wzięła czarne plastikowe torby, wlała do nich ziemię i powiesiła je na suficie szklarni. Posadziłem tam też słabe sadzonki, zwykłe rośliny szklarniowe. Bardzo dobrze rozwijały się tam papryki, bakłażany, ogórki. Ziemia idealnie się nagrzewała w czarnych workach, w górnej części szklarni powietrze było na tyle ciepłe i lekkie, że eksperyment zakończył się sukcesem.

Tablica ogłoszeń

Kocięta na sprzedaż Szczeniaki na sprzedaż Konie na sprzedaż

Wczesny ziemniak

Teraz opowiem ci, jak hoduję wczesne ziemniaki.

Można go zbierać i stosować już w połowie czerwca. Mam nadzieję, że początkujący ogrodnicy zwrócą uwagę na tę metodę. Miło jest podawać młode smaczne ziemniaki do obiadu w czerwcu. I nie sprowadzony z Terytorium Krasnodarskiego, ale wyhodowany z miłością na naszych stu metrach kwadratowych.

Jak już powiedziałem, po przejściu na emeryturę i zajęciu się ogrodnictwem, z przyzwyczajenia naukowca sięgnąłem po literaturę specjalną. Na podstawie tego, co przeczytała, wydedukowała własną metodę uprawy wczesnych ziemniaków, która daje plon 1:17, a nawet 1:23, czyli z jednej bulwy wyrasta około dwóch tuzinów bulw. Metoda jest dobra, jedyną wadą, ostrzegam od razu, jest pracochłonność.

Tak więc na początku marca myjemy wybrane bulwy ziemniaka, przetwarzamy je różowym roztworem nadmanganianu potasu, suszymy i wkładamy do trzylitrowych słoików lub w plastikowych torebkach z otworami w świetle (ale nie na słońcu) na architektura krajobrazu. Jest tu jeden sekret - lepiej wziąć pół bulwy z wierzchołkiem, na którym jest więcej oczu, budząc się wcześniej i dając silniejsze i bardziej produktywne sadzonki.

Następnie po zagospodarowaniu terenu układamy bulwy w skrzynkach lub skrzynkach z otworami na powietrze, posypując dowolnym mokrym podłożem - trocinami, torfem, gazetami itp. Po czterech dniach oczy zaczynają rosnąć i uwalniać białe, włochate korzenie we wszystkich kierunkach. Oczy, które dały kilka korzeni po 1-1,5 cm, są ostrożnie wycinane częścią bulwy, a resztę bulwy wkłada się z powrotem do pudełka w celu wykiełkowania pozostałych oczu. Wszystkie sekcje muszą być sproszkowane popiołem.

Rozcięte oczka sadzimy w małych pojemnikach wykonanych z jednej trzeciej litrowego worka na mleko. Po 2-3 dniach sadzonki wychodzą z ziemi i zaczynają bardzo szybko rosnąć, wystarczy woda. Nie wymaga specjalnych warunków, w przeciwieństwie do papryki i pomidorów. Do tego czasu konieczne jest przygotowanie łóżka.

Gdy tylko śnieg się rozpuści, ziemię należy przykryć folią, najlepiej czarną, aby się rozgrzała i wyszły chwasty. Pod koniec marca - na początku kwietnia sadzonki można sadzić w ziemi. W bruzdy wsypujemy popiół, próchnicę, siano, zeszłoroczną trawę, na wpół dojrzałe liście. Sadzonki układamy w bruździe ukośnie i zasypiamy „na oślep” tak, aby nad wierzchołkiem było 2-3 cm gleby. Zamykamy go lutrasilem lub innym materiałem pokrywającym, a na łukach lub patykach rozciągamy starą folię, dobrze wzmacniając ją wzdłuż krawędzi, aby wewnątrz była dodatnia temperatura. Pod takim schronieniem zielone blaty ziemniaczane mogą wytrzymać mrozy do -6 stopni.

Kiedy sadzonki wyjdą z ziemi, ponownie przykryj je ziemią. Potem podlewamy, puszczamy. Karmimy jak zwykłe ziemniaki. Gdy temperatura powietrza w ciągu dnia przekracza +10 stopni, otwieramy film na jeden dzień. Nasze ziemniaki kwitną pod koniec maja, a wykopywanie bulw zaczynamy 15 czerwca.

Wydajność tej metody wynika z faktu, że średnio na każdej bulwie jest 10-17 oczu. Przy zwykłej metodzie w najlepszym przypadku na bulwie rośnie 5-6 oczu, a często znacznie mniej. Przy uprawie według zaproponowanej przeze mnie metody, każde oko wyrosłej sadzonki daje 2-4 bulwy średniej wielkości. W rezultacie posadziliśmy jeden kilogram ziemniaków i zebraliśmy 1,5-2 wiadra. Lato zeszłego roku było wilgotne, ziemniaki w łóżkach się nie urodziły. A pod osłoną, wyhodowany z sadzonek, dał wspaniałe plony. Do połowy czerwca niektórzy ogrodnicy tylko odchwaszczają, a my już wykopujemy ziemniaki.

Jeśli nie boisz się pracochłonności metody, będziesz mieć wczesnego i obfitego ziemniaka.

Zalecana: