Spisu treści:

Jak Zrobić Szklarnię Dla Sadzonek
Jak Zrobić Szklarnię Dla Sadzonek

Wideo: Jak Zrobić Szklarnię Dla Sadzonek

Wideo: Jak Zrobić Szklarnię Dla Sadzonek
Wideo: Rozmnażanie róż przez sadzonki cz.1 2024, Kwiecień
Anonim

Ciepła szklarnia na miejscu uwolni parapety od przeciążenia sadzonkami

Wiadomo, że nie każdy mieszkaniec lata lub ogrodnik ma w swoim mieszkaniu warunki niezbędne do uprawy sadzonek warzyw (ogórek, kapusta, cukinia) i kwiatów (orlik, altówka, goździk, niezapominajka). Dlatego, aby przyspieszyć okres owocowania lub kwitnienia takich upraw, sadzonki, a także sadzonki, hoduje się bezpośrednio na poletkach w specjalnych szklarniach szkółkarskich.

Niestety, jak pokazuje praktyka, ze względu na brak zaleceń w literaturze dotyczących tworzenia szkółek wolnych od odchodów, istniejące na działkach często słabo lub wcale nie uzasadniają pokładanych w nich nadziei.

Moja analiza siedlisk, szkółek, które zdarzyło mi się widzieć w domkach letniskowych, pokazała, że przy ich tworzeniu najczęściej popełniane są dwa główne błędy, pogłębione brakiem obornika jako biopaliwa.

Pierwszą z nich, która jest najbardziej charakterystyczna, jest to, że szkółka jest umieszczona bezpośrednio w ziemi ogrodowej. Zwykle najpierw wykopują w nim dół, nadmiernie go pogłębiając, pomijając wysoki poziom wód gruntowych i wód roztopowych. Choć często zdarza się, że po wykopaniu dołu i wypełnieniu go materią organiczną i glebą, w szkółce najpierw wysycha, a po osiadaniu i rozpoczęciu pracy wypływa woda, która powstaje po rozmrożeniu przyściennej ziemi. Zarówno w pierwszym, jak iw pozostałych przypadkach szkółka umiera, a rośliny w niej nie chcą żyć.

Drugim błędem wielu letników i ogrodników jest to, że szklarnia-szkółka jest wykonana w formie drewnianej skrzyni, sklejonej z desek i wspartej na czterech filarach w rogach. Motywuje to fakt, że w ten sposób można oderwać się od zamarzniętej ziemi i nie schylać się podczas uprawy w niej sadzonek. Niestety, sądząc po opiniach wielu letnich mieszkańców i ogrodników, rozczarowania nie są w tym przypadku rzadkością. Ich powodem jest najczęściej to, że takie siedlisko w okresie wczesnej wiosny bardzo często łapie nocne zimno, a szczególnie silnie, jeśli ściany są cienkie, a warstwa materii organicznej w nim jest mniejsza niż 15-20 cm. kiedyś miałem takie siedlisko, a ja nieraz trzeba było obserwować, że przy temperaturze powietrza zewnętrznego 8 … 12 ° C rośliny w nim ogrzewane są od dołu warstwą rozkładającej się materii organicznej o grubości 30-40 cm, odczuwalne znacznie lepiej niż w temperaturze 15 … 18 ° C,znajdowanie się nad materią organiczną o mniejszej grubości.

Schemat szklarniowo-szkółkarski
Schemat szklarniowo-szkółkarski

Schemat szklarniowo-szkółkowy

1 - ściana bloku gospodarczego;

2 - rama wykonana z ołówków;

3 - podkładka filcowa;

4 - statyw ramowy;

5 - podsypka ziemna;

6 - składana rama szklana;

7 - metalowa pętla;

8 - odpady organiczne i dodatki;

9 - żyzna gleba;

10 - sadzonki.

Biorąc pod uwagę wszystkie te błędy, cztery lata temu stworzyłem na tym terenie ulepszoną szkółkę szklarniową (patrz rysunek), która różni się od omówionych powyżej w następujący sposób:

  • żłobek stoi przy ścianie i jest częściowo zagłębiony; jego podstawa znajduje się powyżej poziomu wód gruntowych i wód roztopowych, dzięki czemu wyklucza się zalewanie materii organicznej, a gleba i sadzonki zapewniają dodatkowe ciepło;
  • ściany ramy żłobka wykonane są nie z drogich desek, ale z odpadów poprodukcyjnych ze sklejki - ołówków o średnicy 8-10 cm, szczelnie zapakowanych i zabezpieczonych dwoma warstwami folii, co zapobiega wychłodzeniu substancji organicznych przez roztopioną wodę i noc powietrze wczesną wiosną;
  • rama żłobka jest wyposażona od góry nie w łukowatą folię, jak to było wcześniej, ale w odchylaną szklaną ramę o nachyleniu 15-20º w kierunku południowym, co wzmacnia efekt życiodajnego ciepła słonecznego na gleba i sadzonki.

Jednocześnie zwracam uwagę, że materia organiczna w takiej szklarni powinna być jak najbardziej różnorodna i obejmować zarówno grudkowate (zgniłe części drzewa, pniaki i korzenie, posiekane gałęzie, gałęzie i łodygi, jak i okrawki z kartonu i papieru itp..) i pokruszone (wierzchołki, trawa, liście, zrębki, wióry i trociny), a te pierwsze należy ułożyć w określonej kolejności, tak aby pod mniejszymi odpadami powstała poduszka powietrzna.

Jednocześnie, aby wykluczyć zakwaszenie materii organicznej i nadać „pchnięcie” procesowi jej rozkładu, zamiast obornika wysypać całą masę odpadów mieszanką odpadów kuchennych, wapna, popiołu i ziemi, pobierane w równych proporcjach, po czym dobrze jest rozlać zamiast obornika roztworem gnojowicy zielonej lub kompostowej lub roztworem złożonego nawozu mineralnego.

Na wierzch odpadów na materię organiczną o grubości około 40 cm wylewa się złożoną mieszaninę gleby o grubości około 20-25 cm, która ponadto powinna składać się z co najmniej 60% kompostu (prefabrykowanego, darniowego lub liściastego) oraz 20-30% zakupionej gleby torfowej (Krepysh, Peat effect lub Micro-greenhouse) z dodatkiem piasku lub trocin i gliniastej gleby. Początek „palenia” materii organicznej można ocenić na podstawie kondensacji na wewnętrznej stronie szkła lub na podstawie ciepła wyraźnie odczuwanego przez dłoń pod szkłem. Aby „pobudzić” rozkład materii organicznej zarówno po jej zniesieniu, jak i wczesną wiosną w kolejnych latach, dobrze jest zalać glebę wrzątkiem, a po wysianiu nasion przykryć ją materiałem izolacyjnym.

Podsumowując, zauważam, że jeśli istnieje taka szklarnia, każdy mieszkaniec lata lub ogrodnik przez około 5-7 lat nie będzie już miał problemów z uprawą sadzonek roślin warzywnych i kwiatowych, dzięki czemu można uzyskać plony corocznie 2-3 tygodnie wcześniej

Zalecana: