Spisu treści:

O Niedoborze I Nadmiarze Składników Pokarmowych Roślin
O Niedoborze I Nadmiarze Składników Pokarmowych Roślin

Wideo: O Niedoborze I Nadmiarze Składników Pokarmowych Roślin

Wideo: O Niedoborze I Nadmiarze Składników Pokarmowych Roślin
Wideo: Jak rozpoznać niedobory składników pokarmowych w roślinach? Ruszyła KALI Akademia 2024, Kwiecień
Anonim

Jak zwiększyć płodność ogrodu za pomocą nawożenia (część 1)

Image
Image

Jak wiadomo, jednym z podstawowych elementów uzyskania bogatych plonów są liczne nawozy. Liczba takich opatrunków, a także ich skład to raczej indywidualna wartość. Zależy to od warunków panujących na danym terenie, a także biorąc pod uwagę pogodę w danej porze roku.

Ponadto możliwości finansowe i zapewnienie niektórych nawozów są różne dla każdego. Dlatego trudno jest podać jednoznaczne zalecenia dotyczące karmienia. Jest jednak kilka podstawowych zasad i zasad, które postaramy się przedstawić.

× Poradnik ogrodnika Szkółki roślinne Sklepy z towarami do domków letniskowych Pracownie projektowania krajobrazu

Azot, fosfor i potas - podstawa podstaw

W żywieniu roślin podstawowe znaczenie mają trzy główne pierwiastki: azot, fosfor i potas. Dlatego przede wszystkim trzeba się skupić na braku lub nadmiarze tych konkretnych składników odżywczych, a tutaj niczego nowego nie odkryję - oznaki obu były znane od bardzo dawna.

Jedyne, co chciałbym wyjaśnić. Gleby są różne dla każdego i nie zachowują się tak samo podczas gromadzenia lub wypłukiwania składników odżywczych. Jeśli glina wystarczająco dobrze trzyma składniki odżywcze (chociaż są z nią inne problemy), na piaszczystych glebach azot i potas są wypłukiwane z prędkością błyskawicy. Jednocześnie istnieje regularność: im uboższa gleba w próchnicę, tym szybciej jest wymywana, ale wraz z nagromadzeniem żyznej warstwy tempo wymywania powyższych składników odżywczych nie jest już tak szybkie. I oczywiście rolę odgrywa również obfitość pokrywy śnieżnej w Twojej okolicy oraz intensywność i długość opadów.

My, na Środkowym Uralu, gleby o szczególnej żyzności, szczerze mówiąc, nie różnią się i zwykle jest więcej niż wystarczająco deszczu i śniegu. Dlatego często obserwuje się objawy wskazujące na brak azotu lub potasu, ale brak fosforu jest znacznie mniej powszechny. Na przykład nigdy nie widziałem tego w moim ogrodzie i warzywniaku, chociaż obserwowałem te objawy na sadzonkach sprzedawanych wiosną. Uważam, że takie sadzonki uprawiane są na wątpliwych zakupionych glebach, których skład odżywczy pozostawia wiele do życzenia.

I jeszcze jeden niuans - w chłodne, pochmurne dni rośliny, zwłaszcza ciepłolubne, zużywają zauważalnie więcej potasu niż w słoneczne, ciepłe lato. Oznacza to, że jeśli masz pecha w obecnym sezonie wiosenno-letnim, to nie możesz obejść się bez zakupu dodatkowej ilości nawozów potasowych. W przeciwnym razie rośliny będą stale odczuwać brak potasu, ao zbiorach można tylko pomarzyć.

Jeśli chodzi o same objawy, to przy braku azotu dolne liście roślin żółkną (rośliny ubogie w azot przenoszą azot ze starych dolnych liści na młodsze, w wyniku czego dolne liście więdną i żółkną) i odpadają; całkowita masa wegetatywna jest wyraźnie niewystarczająca.

Nadmiar azotu prowadzi do powstania zbyt mięsistej liściastej części plonu, co z kolei opóźnia tworzenie się kwiatów (owoców, korzeni lub bulw) i zmniejsza plony; w takim przypadku rośliny należy karmić nawozami fosforowymi i potasowymi.

Przy braku fosforu liście stają się ciemnozielone lub niebieskawe, z czerwonym odcieniem, wysychają, a nawet prawie czarne. Kwitnienie i owocowanie są opóźnione. Rośliny szybko osiągają wzrost. Zbiory są minimalne.

Przy niedoborze potasu liście roślin bardzo ciemnieją, a ich brzegi wydają się „wypalać” od środka do wierzchołka rośliny. Jeśli brak potasu nie zostanie zrekompensowany, liście, w tym te, które dopiero zaczynają się pojawiać, brązowieją i deformują się, wysychają i odpadają. Wydajność dramatycznie spada.

× Tablica ogłoszeń Kocięta na sprzedaż Szczeniaki na sprzedaż Konie na sprzedaż

Makro- i mikroelementy w żywieniu roślin

Oprócz podstawowych składników odżywczych (azotu, fosforu i potasu) rośliny potrzebują również makroelementów i pierwiastków śladowych. Do makroskładników należy wapń, magnez, żelazo, miedź i bor - rośliny wymagają stosunkowo dużej ilości tych pierwiastków, choć oczywiście o rząd wielkości mniej niż azot, fosfor i potas. Jeśli chodzi o różnorodne mikroelementy, są one potrzebne w mikroskopijnych dawkach, dlatego nie należy przejmować się oznakami ich niedoboru lub nadmiaru. Tak, a najczęściej nie można zbyt wiele myśleć o makroskładnikach odżywczych, jednak pod warunkiem, że pod wszystkie uprawy zastosuje się nawozy z pełną gamą makro- i mikroelementów.

Niemniej jednak nadal należy być świadomym braku niektórych makroskładników. W praktyce większość ogrodników ma tendencję do radzenia sobie z niedoborami wapnia, ponieważ gleby kwaśne są zauważalnie dominujące. Na Uralu środkowym nie mamy innych gleb, aw okolicach Jarosławia (w mojej ojczyźnie) nie były one kwaśne, chociaż miały tendencję do zakwaszania. Być może w innych regionach Rosji sytuacja jest nieco inna, tutaj nie mogę ocenić.

A więc chodzi o wapń. Zwykle, gdy go brakuje, wierzchołkowe pąki i korzenie roślin obumierają. Tutaj wszystko jest w porządku, tylko jedno i drugie może umrzeć z wielu innych powodów. Moim zdaniem najbardziej uderzające oznaki kwaśnej gleby tj. gleba, której brakuje wapnia, to zaczerwienienie liści i wierzchołków roślin (oczywiście to zaczerwienienie objawia się na różne sposoby na różnych uprawach), a także spowolnienie rozwoju tej kultury. W uprawach kapusty jest to również uzupełniane przez aktywny atak stępki już we wczesnych stadiach - nawet na etapie sadzonek.

Na przykład w mojej okolicy z bielicem leśnym w pierwszym roku rozwoju nawet liście ziemniaków były czerwone (nie mówię o burakach i innych uprawach), a potem byłem całkowicie zagubiony. W końcu wszystko to obserwowałem po naszym wspaniałym ogrodzie warzywnym pod Jarosławiem, gdzie nic takiego nie zaobserwowano. Niestety, obserwując podobny obraz w bieżącym sezonie, nie będzie już można pomóc roślinom.

Wapń (w postaci wapna gaszonego, puchu itp.) Można aplikować tylko jesienią - wówczas konieczne będzie przeprowadzenie całkowitego wapnowania wszystkich powierzchni nasadzeń, czego pozytywne efekty pojawią się już wiosną przyszłego roku.

W zasadzie nie można pomyśleć o innych makroskładnikach, chociaż w praktyce ich niedobór (częściej magnezu i boru) jest też dość powszechny. Ale tutaj łatwiej jest zastosować złożone nawozy, które mają w swoim składzie odpowiednie substancje. Jest to łatwiejsze, ponieważ nie ma wtedy potrzeby poszukiwania specjalnych nawozów wąskoprofilowych, a to wciąż przyjemność. Ma to sens chyba tylko w przypadku imponujących plantacji w hydroponice. Dodatkowe koszty pracy są bezużyteczne, ponieważ wymagane będzie dodatkowe karmienie. Niemniej jednak dla każdego strażaka należy mieć zawsze pod ręką ściągawkę z oznakami braku innych makroskładników (czasami jest to konieczne).

Tak więc przy braku magnezu liście roślin rozjaśniają się, nabierają żółtego, czerwonego lub fioletowego koloru na krawędziach i między żyłkami.

Przy braku żelaza liście stają się bladozielone, tkanki nie obumierają, ale między żyłkami pojawia się rozjaśnienie - tzw. Chloroza.

W przypadku braku miedzi końce liści przebarwiają się, a przy braku boru obumierają wierzchołkowe pąki i korzenie, nie występuje kwitnienie (a jeśli tak, kwiaty nie są zapylane), liście odpadają.

Svetlana Shlyakhtina, Jekaterynburg

Zalecana: