Magiczna Moc Wódki
Magiczna Moc Wódki

Wideo: Magiczna Moc Wódki

Wideo: Magiczna Moc Wódki
Wideo: Iwona Węgrowska - Magiczna Moc 2024, Marsz
Anonim
towarzysze picia
towarzysze picia

Ale w sypialni było gorzej: na pufie jubilera w bezczelnej pozie upadła trzecia osoba, a mianowicie - niesamowity czarny kot z kieliszkiem wódki w jednej łapie i widelcem, na którym udało mu się podważyć w drugiej marynowany grzyb. "Bułhakow" Mistrz i Małgorzata ") Nie wiem, o co chodzi, ale nasz człowiek święcie i niekwestionowanie wierzy w magiczną moc wódki: najbardziej nieszkodliwy w porównaniu z innymi trunkami, oba łagodzą zmęczenie, zmniejszają smutek i zwiększają szczęście, i słyszałem, że prawie z każdą chorobą, którą mam, w ten czy inny sposób, ktoś w cudowny sposób wyleczył ją z pomocą ich rodzimych czterdziestu stopni. To samo święte przekonanie jest wśród zwierząt właściciele: dajcie psu wódkę do picia i żadnej dolegliwości, jeśli kot lub suka nie weźmie lub nie urodzi - dajcie mi wódkę - od razu zaczną się skurcze,trucizna jest zjedzona - wódka zneutralizuje każdą truciznę. Więc piją bestię, ile na próżno (prowokując nerwową postać zarazy, uderzając wątrobę już uszkodzoną przez toksyny, spalając zapalenie jelit). Jedyną sytuacją, w której odrobina (MAŁA: łyżeczka) wódki z miodem nie zaszkodzi, jest hipotermia (naturalnie po tym, jak już dostałeś się w upał, a nie na ulicy). Właśnie o tym kolega opowiedział mi zabawną historię. Zimą, w strasznym mrozie, dzwoni („Mój pudel jest naprawdę zły! Leży w łóżku”). Wujek, najwyraźniej pijany (z żalu czy co?) Otworzył drzwi. Pudel miniaturowy leżał nieruchomo na sofie, nie reagował na przybycie lekarza. Podczas badania okazało się, że nie reagował w ogóle na żadne bodźce, oddychał płytko, słabo, a puls nitkowaty i słaby. -Jest praktycznie w śpiączce!Co się stało? Kiedy to się zaczęło? Następnie? - Widzisz doktorze, poszliśmy na spacer. A co za mróz dzisiaj! Szybko załatwił interes, a my - w domu. I wyobraź sobie, zapomniałem klucza! Nie możesz wejść do mieszkania, stanąć na miejscu z psem - sąsiedzi będą przeklinać, więc byliśmy w zimnych kręgach na trzy godziny przed przybyciem mojej żony i się trzęsliśmy. Ale jak w piosence śpiewa się: „Nalej szklankę, Rose, bo jestem z zimna!”, Cóż, wziąłem to, żeby się nie rozchorować. I trochę mu polał - profilaktycznie. Potem się położył.żeby nie zachorować. I trochę mu polał - profilaktycznie. Potem się położył.żeby nie zachorować. I trochę mu polał - profilaktycznie. Potem się położył.

pijany pies
pijany pies

- Trochę, ile to kosztuje? -Pięćdziesiąt gramów, nie więcej. -Co robisz ?! Niepijący wystarczy, żeby się upić, a waży więcej niż twój pudel !!! Waży nie więcej niż trzy kilogramy! Ma najsilniejsze zatrucie alkoholowe! Praktycznie znieczulenie alkoholowe i trochę więcej - i śmierć! Jak możesz nie rozumieć ?! -Co ze mną? Chciałem najlepszego. Mój kolega założył kroplówkę, przeprowadził wszystkie niezbędne środki odtruwające i reanimacyjne, pies zaczął mrugać oczami, próbując podnieść głowę. Zdezorientowanemu, słabo wyrozumiałemu (zarówno z powodu alkoholu, jak i stresu) właścicielowi wręczono ogromną listę spotkań. Głupio patrząc na niego i wysłuchując ostatnich wskazówek lekarza, zapytał ponownie: -Nie rozumiem, był po prostu pijany jak cholera, czy co? -Cóż, jeśli to rozumiesz, to tak. -Tak. Więc to prześpiczy będzie się źle czuł? Boli cię głowa? -Naturalnie. Dlatego przepisałem ci leki. - Leki … Tak. Więc może powinien rano uciec na piwo? Bez komentarza.