Spisu treści:

Uprawa Czosnku Wiosennego
Uprawa Czosnku Wiosennego
Anonim

Czosnek z siatki. Czytelnik radzi …

czosnek
czosnek

Chcę podzielić się swoim nieoczekiwanym znaleziskiem z innymi letnimi mieszkańcami. Może ktoś przejmie moje doświadczenie. Faktem jest, że kiedy przeniosłem się ze środkowego pasa do regionu Leningradu, wyszedł wiosenny czosnek. Nie rozumiem, jaki jest tego powód - albo nie podobał mu się lokalny klimat, albo gleba nie była dostatecznie uprawiana.

Cóż mogę powiedzieć, gleba na mojej działce jest naprawdę ciężka i wilgotna. W końcu ogród był opuszczony przez wiele lat. W rezultacie mogłem całkowicie obejść się bez czosnku. Okej, sąsiad podzielił się zimowym czosnkiem.

Ale wiosną, a właściwie w czerwcu, w jednym kiosku z warzywami sprzedawca postanowił wyrzucić czosnek, chyba wszyscy o tym wiedzą i kupowali go nie raz - w siatce są trzy rzeczy. Wyrósł z nich silnie i miał całkowicie niemarkowy wygląd. Postanowiłem go posadzić.

Oczywiście nie wiedziałem, jaki to gatunek i gatunek. Na etykiecie podano, że pochodzi z Chin. Posadziłem trzy głowy, ale jakoś przypadkowo, tak naprawdę nie opiekowałem się nim. Chwast, rozluźniony, nakarmiony, wraz z innymi roślinami, napar z łopianu i pokrzywy, rozcieńczony 1:10. A potem patrzę, łodygi i liście mojego czosnku są dość mocne, dużo grubsze niż te z zimowego. A zbiory jesienią zaskoczyły: nie miałem jeszcze takiego wiosennego czosnku. Jedna głowa dała strzałę, zebrałem żarówki.

W następnym roku już zdecydowałem - posadzę ten czosnek i poszedłem po niego do sklepu. Przed sadzeniem, jak zawsze, moczyłem go w różowym roztworze nadmanganianu potasu. Posadziłem go tak głęboko, jak tylko mogłem, o 8-10 cm (czytałem gdzieś, że czosnek uwielbia głębokie sadzenie). Biorąc pod uwagę fakt, że tworzy duże główki, schemat sadzenia wybrał 10x10 cm, a cebulki - 5x5 cm Wiosną iw czerwcu karmiłem go gnojowicą dwukrotnie 1:10. A w sierpniu posypała nasadzenia popiołem.

Wszyscy pamiętają, że ten rok był suchy. Nie było wystarczającej ilości wody, bardzo rzadko podlewałem czosnek. Ziemia była popękana i była jak kamień. Cóż, myślałem, że zbiory się skończą. Wierzchołki były oczywiście gorsze niż zeszłoroczne, ale główki czosnku nadal okazały się dobre, średnicy 5-6 cm, az cebulek wyrosły z dobrej cebulki, znacznie większej niż zimowa. To taki czosnek, gdybym tylko mógł się o nim czegoś więcej dowiedzieć, jaka to odmiana, jak do nas trafiła. Być może eksperci znają odpowiedź. Może to zrobią. Radzę ogrodnikom, aby spróbowali sadzić, szczególnie tym, którzy mają dobrą, żyzną i luźną glebę, zobaczysz, że zachwyci cię żniwami.

Zalecana: